Plan "Burza". „Burza”, kryptonim planu powstania zbrojnego i przejęcia władzy w Polsce przy użyciu sił Armii Krajowej, wprowadzony rozkazem dowódcy AK z 20 XI 1943; zakładała mobilizację oddziałów AK w czasie przesuwania się frontu wsch. przez ziemie państwa pol. i atakowanie wycofujących się wojsk niem., w celu opanowania Plan „Burza” Powstanie Warszawskie 1 sierpnia 1944 Plan „ Burza” Plan Burza został opracowany na przełomie 1943 i 1944 roku i zakładał włączenie się oddziałów Armii Krajowej w wyzwolenie ziem II Rzeczpospolitej we współpracy z nadciągającą Armią Czerwoną. Do wali zamierzano przystąpić strefami, wraz z nadchodzącymi jednostkami sowieckimi. Plan Burza był militarnie wymierzony przeciwko Niemcom, a jednocześnie miał chronić przed rozszerzeniem wpływów politycznych Sowietów. Główne cele ▪ Uświadomienie władzom ZSRR, że na wyzwolonych z okupacji niemieckiej terenach Polski gospodarzami są Polacy, uznający władzę Rządu Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźstwie ▪ Zanegowanie alianckiego podziału na strefy operacyjne, w myśl którego polska pozostawała w radzieckiej strefie operacyjnej ▪ Skłonienie ZSRR to uznania władzy RP w Londynie i granicy wschodniej sprzed 1939 ▪ Spowodowanie przybycia do Polski sił aliantów zachodnich 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK Liczące około 6 tys. żołnierzy odziały jako pierwsze walczyły na Wołyniu i w Galicji. Razem z Armią Czerwona walczyli z UPA i Niemcami ponosząc olbrzymie straty i ostatecznie ulegając rozbiciu. W lipcu 1944 roku sowieci aresztowali oficerów część rozstrzelano resztę zesłano do łagrów, żołnierze natomiast zostali wcieleni do armii zorganizowanej przy boku Rosjan przez polskich komunistów. W Lipcu w ramach akcji Burza przeprowadzono operację pod kryptonimem „Ostra Brama”, Polscy żołnierze przy udziale Armii Czerwonej zdobyli Wilno. Niestety Sowieci ponownie aresztowali oficerów i rozbroili żołnierzy. W ten sam sposób zakończyła się polska akcja we Lwowie. Przyczyny wybuchu powstania warszawskiego Po zupełnym fiasku planu „Burza” i utracie kresów wschodnich na rzecz ZSRR, dowództwo AK zrozumiało, że niepodległość wyzwolonej polski jest poważnie zagrożona. W Lublinie tworzył się właśnie ośrodek władzy komunistycznej zupełnie podporządkowany Stalinowi. W lipcu 1944 roku podjęto decyzję o wywołaniu powstania w Warszawie. Dowództwo AK planowało samodzielnie wyzwolić stolicę jeszcze przed wkroczeniem czerwonoarmistów. Tylko w ten sposób udałoby się wzmocnić międzynarodową pozycję rządu RP na uchodźstwie i powstrzymać sowietyzację Polski. Tak więc Powstanie Warszawskie było wymierzone militarnie w Niemców a politycznie w ZSRR. Wybuch Powstania Warszawskiego ▪ „Alarm, do rąk własnych Komendantom Obwodów. Dnia 31. 7. godz. 19. 00. Nakazuję » W « dnia 1. 08. godzina 17. 00. Adres m. p. Okręgu: Jasna nr 22 m. 20 czynny od godziny » W «. Otrzymanie rozkazu natychmiast kwitować. X” ▪ Tak brzmiał rozkaz bojowy pułkownika Montera rozpoczynający powstanie. Rozkaz komendanta głównego AK do żołnierzy AK w Warszawie Żołnierze Stolicy! Wydałem dziś upragniony przez Was rozkaz do jawnej walki z odwiecznym wrogiem Polski – najeźdźcą niemieckim. Po pięciu blisko latach nieprzerwanej i twardej walki, prowadzonej w podziemiach konspiracji, stajecie dziś otwarcie z bronią w ręku, by Ojczyźnie przywrócić Wolność i wymierzyć zbrodniarzom niemieckim przykładną karę za terror i zbrodnie dokonane na ziemiach polskich. Dowódca Armii Krajowej (-) Bór Pierwsze dni powstania Pierwsze starcie miało miejsce na Żoliborzu już o godzinie 13: 50 [przyjmuje się, że człowiekiem, który „rozpoczął Powstanie Warszawskie” był kpr. pchor. „Marek Świda” – Zdzisław Sierpiński, Również w Śródmieściu i na Woli walkę rozpoczęto przed wyznaczonym czasem – około godz. 16. 00 W pierwszych dniach walki inicjatywa należała do Polaków. Oddziały partyzanckie opanowały znaczną część Warszawy. Zaczęto wydawać gazety, po raz pierwszy od początku wojny w Warszawie działały legalnie polskie instytucje a także organizowano pokazy powstańczej kroniki filmowej. Warszawiacy entuzjastycznie powitali powstańców a do oddziałów zgłaszali się ochotnicy. Na zdjęciu odprawa na Woli od lewej stoją : major Wacław Janaszek „Bolek”, gen. Tadeusz Bór Komorowski, pułkownik Jan Mazurkiewicz i kapitan Ryszard Krzywicki Walki powstańcze Po początkowym zaskoczeniu Niemcy szybko przystąpili do działania. Hitler rozkazał zniszczyć polską stolicę i wymordować jej mieszkańców. Do tego celu ściągnięto ponad 50 tys. żołnierzy SS i policji, w tym brygadę złożoną z kryminalistów i kolaborantów. Niemcy zdobywali dzielnicę po dzielnicy, zabijali ludność cywilną używali kobiet i dzieci jako żywych tarcz, palili szpitale i rozstrzeliwali jeńców. Zaraz po wybuchu powstania swoje działania wstrzymała Armia Czerwona, lotnictwo sowieckie wycofało się umożliwiając Niemcom ataki na Warszawę również z powietrza. Warszawiacy po raz kolejny pozostali bez wsparcia zdani tylko na siebie. Walki Warszawa w czasie powstania Walki Przeciwko doposażonej armii niemieckiej stanęły oddziały AK wspierane przez ludność cywilną. Tylko 10% żołnierzy polskich dysponowała bronią palną, brakowało amunicji, niestety nie zdobyto żadnego z zakładanych celów wojskowych, co uniemożliwiło dozbrojenie walczących oddziałów. Walki nie ułatwiał też brak łączności, kontakt utrzymywano tylko dzięki kurierom poruszającym się kanałami. Miłość w powstaniu Przez ponad dwa miesiące walk z nazistami w Warszawie równolegle toczyło się życie uczuciowe. Powstańcy każdego dnia liczyli się z tym, że mogą nie dożyć poranka, ale to im wcale nie przeszkadzało zakochiwać się, a nawet stawać na ślubnym kobiercu. – Według oficjalnych statystyk w dniach Powstania Warszawskiego zawarto 256 małżeństw. Kapelani nie stwarzali młodym żadnych problemów i wystarczyła tylko chęć zawarcia małżeństwa przez zakochanych. Życie cywilne w okupowanej Warszawie Poza działaniami wojennymi życie ludności cywilnej toczyło się dalej, choć zupełnie innym torem. Nie było wody, brakowało żywności. Warszawiacy musieli przenieść się do piwnic i schronów. Dzieci Powstania Warszawskiego W powstaniu warszawskim brały udział dzieci: nie walczyły z bronią w ręku, ale pomagały dorosłym roznosząc pocztę, opiekując się rannymi i gasząc pożary Dzieci zaangażowane w walkę powstańczą to głównie te zrzeszone w Harcerskiej Poczcie Polowej. Byli to "Zawiszacy", kilkunastoletni chłopcy, w wieku od 12 do 15 lat, niejednokrotnie również młodsi, którzy sprawowali tę ciężką, śmiertelnie niebezpieczną służbę. Dla wielu osób harcerze przenoszący listy byli jedynym sposobem dowiadywania się o losie ich najbliższych. Kobiety w Powstaniu warszawskim Kobiety również walczyły w powstaniu warszawskim. Były łączniczkami, pielęgniarkami, czasem zwykłymi dziewczynami, które często same sięgały po broń maszerując z odziałem. Pomagały przy budowie barykad, pracowały w kuchniach polowych. Przenosiły rannych i grzebały poległych. Pozorna pomoc KG AK poważnie obawiała się, że polska obrona w Śródmieściu może się załamać. 9 września pełnomocnicy generała „Bora” nawiązali więc za pośrednictwem Czerwonego Krzyża kontakt z generałem Rohrem, proponując rozpoczęcie rozmów kapitulacyjnych. Dowództwo AK uzyskało jednak informacje z Londynu o planowanej wielkiej wyprawie lotnictwa alianckiego nad Warszawę oraz o zgodzie Moskwy na udzielenie pomocy powstaniu. Zza Wisły zaczęły dochodzić również odgłosy ognia artyleryjskiego. W tej sytuacji 11 września generał „Bór” podjął decyzję o przerwaniu rozmów z Niemcami, co było na rękę Stalinowi. Dążył on bowiem do jak największego osłabienia AK i zniszczenia Warszawy jako ośrodka polskości Wbrew polskim nadziejom i niemieckim obawom Armia Czerwona nie ruszyła na odsiecz Warszawie. Radzieckie dowództwo zezwoliło jedynie na desant niewielkich pododdziałów 1. Armii Wojska Polskiego na Czerniakowie, Żoliborzu i Powiślu. Armia Czerwona nie zapewniła Polakom odpowiedniego wsparcia artyleryjskiego i lotniczego, jak również odpowiedniej ilości środków przeprawowych. Upadek powstania Przed ostatecznym natarciem na Śródmieście von dem Bach postanowił zlikwidować dwa pozostałe, znacznie słabsze ośrodki polskiego oporu w Warszawie. 24 września oddziały niemieckie rozpoczęły szturm na Górny Mokotów. Walki były niezwykle zacięte. Już po dwóch dniach stało się jednak jasne, że z powodu ogromnej przewagi Niemców upadek dzielnicy jest nieunikniony. 29 września niemiecka 19. Dywizja Pancerna rozpoczęła natarcie na Żoliborz. Już po pierwszym dniu walki Niemcom udało się zdobyć całą południową część dzielnicy wraz z pl. Wilsona. Następnego dnia polskie oddziały zostały zepchnięte do niewielkiego kotła w północnowschodniej części Żoliborza. Pułkownik „Żywiciel” nie chciał jednak kapitulować, planując w zamian przebicie do Wisły celem ewakuacji na wschodni brzeg rzeki. Dopiero na skutek interwencji KG AK obrońcy Żoliborza 30 września zgodzili się kapitulować. Po upadku Żoliborza w rękach powstańców znajdowało się już tylko Śródmieście. Już wcześniej generał „Bór” Komorowski uznał jednak, że z militarnego i politycznego punktu widzenia kontynuacja walki nie ma żadnego sensu. Mimo sprzeciwu ze strony pułkownika „Montera”, który jako alternatywę dla kapitulacji przedstawił zwrócenie się do polskich komunistycznych władz wojskowych o pomoc, komendant główny AK zdecydował się rozpocząć rozmowy kapitulacyjne z Niemcami (28 września). Dwa dni później do kwatery von dem Bacha w Ożarowie Mazowieckim przybyli delegaci KG AK w celu poinformowania o propozycjach kapitulacyjnych. Zawarto wówczas porozumienie o wstrzymaniu ognia, które obowiązywało od 5. 00 rano do 19. 00 w dniach 1 i 2 października Kapitulacja 2 października 1944 W Ożarowie Mazowieckim toczyły się pertraktacje, które zakończyły się w nocy z 2 na 3 października podpisaniem aktu kapitulacji powstania warszawskiego. Niemcy zgodzili się uznać prawa kombatanckie żołnierzy AK oraz nie stosować odpowiedzialności zbiorowej wobec ludności cywilnej. Mieszkańcy Warszawy mieli zostać wysiedleni, zachowując przy tym prawo zabrania majątku ruchomego, kosztowności, dóbr kultury itp. Niemcy zobowiązali się także oszczędzić pozostałe w mieście mienie publiczne i prywatne, ze szczególnym uwzględnieniem obiektów o dużej wartości historycznej, kulturalnej lub duchowej. W kolejnych dniach do niewoli oddało się blisko 15 tys. polskich żołnierzy, w tym komendant główny AK generał Tadeusz „Bór” Komorowski oraz pięciu innych generałów. Powstańcy po kapitulacji maszerują do niewoli Skutki powstania Powstanie warszawskie zakończyło się polityczną i wojskową klęską. Dwa miesiące zaciekłych walk powstańczych przyniosły stolicy olbrzymie straty materialne, zniszczeniu uległo ponad 80% zabudowy miasta. Oddziały powstańcze straciły bezpowrotnie blisko 16 tys. żołnierzy – z czego 10 tys. poległych oraz 6 tys. zaginionych, których należy uznać za zabitych. Rannych zostało ok. 20 tys. powstańców – w tym 5 tys. ciężko. Do niemieckiej niewoli trafiło ok. 15 tys. żołnierzy (w tym ok. 900 oficerów i 2 tys. kobiet). Ogromne straty poniosła także ludność cywilna, nieznana jest dokładna liczba ofiar szacuje się, że ponad 150 tys. mieszkańców zginęła podczas walk lub została zamordowana przez hitlerowców. Skutki Obóz dla wysiedleńców w Pruszkowie Ruiny Warszawy Opaska noszona przez powstańców
Podsumowując; powstanie warszawskie stanowi istotny czynnik pozwalający na wyzwolenie się Polski spod okupacji. W dokonanym akcie oporu Polacy udowodnili, że będą walczyć do samego końca. Ponieśliśmy ogromne straty, lecz pozwoliły one na podsycenie nastrojów patriotycznych i zajaśnienie nadziei na wyzwolenie, a także powstanie we

W tym rozdziale: „Burza” Wycofywanie się wojsk niemieckich z ZSRS od sierpnia 1943 r. i zbliżanie Armii Czerwonej do ziem polskich zmuszało dowództwo AK do podjęcia decyzji o formie wystąpienia zbrojnego przeciw Niemcom. Kierownictwo wojskowe i cywilne Polski podziemnej znajdowało się w bardzo trudnej sytuacji, gdyż władze ZSRS nie utrzymywały stosunków z rządem polskim na uchodźstwie i popierały podporządkowany sobie i zdominowany przez komunistów ZPP. W październiku 1943 r. naczelny wódz gen. Kazimierz Sosnkowski nakazał rozpoczęcie przygotowań do podjęcia jawnej walki z Niemcami; wobec spodziewanych represji ze strony Sowietów i zagrożenia okupacją komunistyczną oddziały AK po likwidacji okupacji niemieckiej miały ponownie przejść do konspiracji. Następca gen. „Grota” na stanowisku dowódcy AK gen. Tadeusz Komorowski „Bór” zakwestionował rozkaz Sosnkowskiego i przedstawił odmienną koncepcję pod kryptonimem „Burza”. Zakładała ona zajmowanie obszarów polskich przez AK w walce z ustępującymi pod naporem Armii Czerwonej Niemcami, a następnie ujawnienie oddziałów AK oraz aparatu administracyjnego delegatury rządu i wystąpienie wobec władz sowieckich w roli gospodarza ziem polskich. Mimo świadomości ryzyka i wiedzy o dotychczasowej polityce sowieckiej wobec Polski plan „Burza” był kolejnym wyrazem dobrej woli Polaków w stosunku do ZSRS. Sądzono, że ewentualne wrogie posunięcia przeciwko suwerennym władzom polskim spotkają się z protestem zachodnich aliantów. AK na Wileńszczyźnie i Nowogródczyźnie Armia Czerwona przekroczyła przedwojenną granicę Rzeczypospolitej 4 stycznia 1944 r. na Wołyniu. W marcu 27. Wołyńska Dywizja Piechoty wspólnie z wojskami sowieckimi prowadziła walki z Niemcami w rejonie Kowla. W czasie zmagań poniosła ciężkie straty (poległ dowódca dywizji płk Jan Wojciech Kiwerski „Oliwa”), zdołała jednak wyrwać się z okrążenia niemieckiego na Lubelszczyznę. W czerwcu do walki przystąpili żołnierze AK na Wileńszczyźnie, dowodzeni przez płk. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka”. Ukoronowaniem „Burzy” na tym obszarze była operacja „Ostra Brama”, czyli uderzenie na Wilno, rozpoczęte 7 lipca 1944 r. Miasto zdobyto wspólnie z Armią Czerwoną. Zgodnie z planem oddziały AK i polskie władze cywilne ujawniły się przed Sowietami. Po kilku dniach płk Krzyżanowski i jego oficerowie zostali aresztowani i zesłani do łagrów, a wkrótce po nich podobny los spotkał ponad 5 tys. żołnierzy AK. Podobny scenariusz powtórzył się na południu, gdzie jednostki AK walczyły z Niemcami o Lwów; zostały następnie rozbrojone przez Sowietów, a ich dowódcy i żołnierze – uwięzieni. Sytuacja nie zmieniła się po wkroczeniu Armii Czerwonej na ziemie leżące na zachód od linii Curzona. Żołnierze AK, którzy w drugiej połowie lipca podjęli walkę z Niemcami na Lubelszczyźnie oraz w Rzeszowskiem i oswobodzili własnymi siłami wiele miejscowości, byli rozbrajani, aresztowani i zsyłani do ZSRS. Podobnie potraktowano przedstawicieli polskiej administracji cywilnej. AK uniknęła rozbicia jedynie na Białostocczyźnie, gdzie komendant okręgu płk Władysław Liniarski „Mścisław” po walkach z Niemcami zabronił ujawniania struktur podziemia przed wojskami sowieckimi. Nie uchroniło to jednak ludności tego regionu przed pacyfikacjami i prześladowaniami ze strony Sowietów. Materiały uzupełniające: Powstanie Warszawskie Niepowodzenie „Burzy”, represje sowieckie wobec żołnierzy AK oraz zbliżanie się Armii Czerwonej do Warszawy zmuszały władze Polski podziemnej do podjęcia nowych decyzji. Generał Tadeusz Komorowski „Bór”, naciskany przez szefa sztabu gen. Tadeusza Pełczyńskiego i płk. Leopolda Okulickiego, uznał, że w obliczu bezpośredniego zagrożenia niepodległości Polski przez ZSRS, tworzący już komunistyczne ośrodki władzy z siedzibą w Lublinie, ostatnią szansą obrony polskich praw jest samodzielne uwolnienie Warszawy z rąk Niemców i objęcie władzy w mieście przez kierownictwo cywilne Polski podziemnej. Mimo obawy przed sowieckimi represjami uważano, że w imię obrony niepodległości Polski należy być gotowym na ofiary i ponieść ryzyko. Wierzono jednak, że aresztowania w samej Warszawie, odbywające się – w odróżnieniu od polskich Kresów – na oczach świata, muszą spowodować reakcję rządów Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Przekonanie to było nieuzasadnione, z czego jednak władze Polski podziemnej, nieinformowane przez rząd Mikołajczyka o rzeczywistym stosunku zachodnich sojuszników do sprawy niepodległości Polski, nie zdawały sobie sprawy. Plakat powstańczy wzywający do walki z Niemcami. Na decyzję o rozpoczęciu powstania wpłynęły również prowokacyjne apele nadawane w końcu lipca 1944 r. z Moskwy przez rozgłośnię Związku Patriotów Polskich, wzywające mieszkańców stolicy do rozpoczęcia spontanicznej walki z Niemcami. Dowodziły one, że komuniści, mimo braku większych sił i wpływów, w chwili wkroczenia do miasta Armii Czerwonej, której jednostki znajdowały się w pobliżu warszawskiej Pragi, wystąpią zbrojnie, by narzucić swoją władzę. Podjętą decyzję uzasadniano po wojnie również nastrojem żołnierzy AK i mieszkańców stolicy, którzy domagali się odwetu za powszechny, trwający blisko pięć lat terror niemiecki, oraz wolą podjęcia walki w chwili widocznej przegranej III Rzeszy. Mieszkańcy stolicy z pogardą obserwowali butnych dotąd żołnierzy armii „narodu panów”, w popłochu wycofujących się na zachód; w ostatnich dniach lipca zlekceważyli również żądanie okupanta, by 100 tys. mężczyzn stawiło się do budowy fortyfikacji w mieście. Trudno jednak wyobrazić sobie, żeby podjęli walkę z Niemcami bez broni. Dowódca AK wydał rozkaz rozpoczęcia walki o Warszawę 1 sierpnia 1944 r. o godzinie (tzw. godzina „W”). Generał „Bór” działał za zgodą rządu, ale bez rozkazu Naczelnego Wodza. Zlekceważył również negatywne opinie większości oficerów Komendy Głównej AK, wskazujących na bardzo słabe uzbrojenie (tylko co dziewiąty żołnierz miał broń palną; pozostali byli wyposażeni jedynie w granaty i butelki z benzyną, a zapasy amunicji obliczano na kilka dni) i groźbę zniszczenia miasta w wyniku walk. Kierownictwo AK zostało również poinformowane, że nie otrzyma od zachodnich sojuszników spodziewanej pomocy w postaci zrzutów broni. Wśród zwolenników powstania dominowało jednak przekonanie, że braki w broni zostaną zrekompensowane męstwem żołnierzy podziemia, którzy zdobędą ją na wrogu. W pierwszych dniach walki żołnierze AK pod dowództwem płk. Antoniego Chruściela „Montera” opanowali Śródmieście, Stare Miasto, Wolę, Powiśle, gdzie zdobyto elektrownię, część Ochoty, Mokotowa i Żoliborza. W atakach przeprowadzonych w biały dzień ponieśli ciężkie straty. Na Pradze po dwóch dniach walk, wobec braku powodzenia, powstańcy ponownie przeszli do konspiracji. W zajętych przez AK dzielnicach miasta w rękach Niemców pozostało wiele umocnionych punktów obronnych, z których część powstańcy zdobyli w następnych dniach. Warszawiacy przyjęli wybuch powstania z wielkim entuzjazmem. Powszechnie zapanowało uczucie odzyskania niepodległości. Na budynkach wywieszano flagi biało-czerwone, a powstańcy na każdym kroku otrzymywali wyrazy poparcia. Mieszkańcy stolicy dostarczali im żywność, pomagali w opiece nad rannymi, wznosili barykady – mimo iż Warszawa prowadziła walkę samotnie, jej żołnierze nie byli osamotnieni. 5 sierpnia Niemcy przystąpili do natarcia na Wolę. Podczas zdobywania powstańczych barykad wykorzystywali cywilów jako „żywe tarcze”. Na Woli Niemcy i współdziałające z nimi formacje kolaboracyjne złożone z obywateli sowieckich dopuścili się masowych zbrodni na ludności cywilnej. Zamordowano blisko 38 tys. ludzi, bez względu na wiek i płeć, w tym dzieci i ciężarne kobiety; wymordowano personel i pacjentów Szpitala Wolskiego. Po zdobyciu Woli i Ochoty 11 sierpnia oddziały niemieckie, wspierane przez ciężką artylerię i lotnictwo oraz pociski rakietowe, nazywane przez powstańców „krowami”, uderzyły na Stare Miasto. Na skutek systematycznego ostrzału i bombardowań zabytkowa dzielnica została obrócona w gruzy. W tej sytuacji 1 i 2 września powstańcy przerwali tam walkę i przeszli kanałami do Śródmieścia i na Żoliborz. Twarda obrona Starówki pozwoliła powstańcom ze Śródmieścia na podjęcie działań zaczepnych, po kilku atakach opanowali budynek centrali telefonicznej – PAST-ę przy ul. Zielnej. Po upadku Starego Miasta, w zaciętych walkach toczonych przez cały wrzesień, Niemcy zdobyli, mimo heroicznej postawy powstańców, Powiśle, Czerniaków i Mokotów. Żołnierze batalionu "Miotła" 14 września Armia Czerwona, dotąd wstrzymująca swoje działania, zajęła Pragę. Z pomocą walczącej stolicy usiłowali przyjść wówczas żołnierze 1. Armii WP gen. Berlinga. Niewyszkoleni w walkach w mieście, pozbawieni wsparcia artyleryjskiego i lotniczego, przedostali się na lewy brzeg Wisły i wzięli udział w obronie Powiśla i Żoliborza. Ponieśli jednak znaczne straty – około 2300 poległych i zaginionych. Kaźń mieszkańców warszawskiej Woli Alianci, wbrew oczekiwaniom, przyjęli wybuch powstania obojętnie. Rząd Wielkiej Brytanii zarzucił władzom polskim, że nie uzgodniły terminu jego rozpoczęcia, i przez cały sierpień zwlekał z uznaniem AK za armię sojuszniczą, co posłużyło Niemcom za pretekst do mordowania wziętych do niewoli powstańców, w tym sanitariuszek. Zamordowano kilkanaście harcerek (większość w wieku od 15 do 17 lat) w Szpitalu Wolskim i wiele sanitariuszek, które pozostały z rannymi żołnierzami AK po upadku Starego Miasta. Prasa brytyjska początkowo milczała o powstaniu w Warszawie, później znaczna część pism bagatelizowała jego znaczenie, gorliwie tłumaczyła natomiast działania Stalina, który w pierwszych dniach sierpnia nakazał przerwanie ofensywy Armii Czerwonej na linii Wisły. Rosjanie pozostali tam, gdzie stali Po dramatycznych zabiegach władz polskich na uchodźstwie, głównie gen. Kazimierza Sosnkowskiego, lotnictwo polskie, brytyjskie i południowoafrykańskie podjęło loty do Warszawy, aby zaopatrzyć powstańców w broń, co w pewnym stopniu poprawiło ich sytuację. Operacje lotnicze utrudniała jednak długość trasy przemierzanej z Włoch nad obszarami znajdującymi się w rękach niemieckich. Po dokonaniu zrzutu samoloty musiały wracać do baz włoskich, ponieważ Stalin, nazywający dowódców powstania „garstką przestępców, którzy wszczęli awanturę warszawską w celu uchwycenia władzy”, do 10 września zabraniał sojuszniczym lotnikom lądowania na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. W drugiej połowie września sporadycznej pomocy powstańcom udzielało również lotnictwo amerykańskie i sowieckie, jednak znaczna część zrzutów dostała się w ręce Niemców, którzy panowali już nad większością obszaru miasta. Kiedy pod koniec września oddziały niemieckie zdobyły Żoliborz, dalsze prowadzenie walki stało się niemożliwe. Wobec braku żywności i leków dla rannych, tragicznych warunków życia ludności cywilnej oraz utraty nadziei na pomoc gen. Komorowski podjął decyzję o kapitulacji. Dwa dni później w Ożarowie podpisano układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie. Zgodnie z jego postanowieniami powstańcy złożyli broń i wyszli z miasta zwartymi formacjami, a następnie zostali wywiezieni do obozów jenieckich w Niemczech. Warszawę musiała opuścić również ludność cywilna. W powstaniu zginęło lub zaginęło ponad 18 tys. żołnierzy AK i 150 tys. cywilów. Straty niemieckie były nieproporcjonalnie niższe i wyniosły około 16 tys. zabitych i zaginionych żołnierzy. Po kapitulacji Warszawy Niemcy przystąpili do systematycznego niszczenia miasta. Wysadzono w powietrze wiele zabytków, Zamek Królewski, część pałacu w Łazienkach, Pałac Saski, kolumnę Zygmunta, liczne kościoły. Spalono największe polskie biblioteki: Narodową, Publiczną i Uniwersytecką oraz archiwa, z Archiwum Głównym Akt Dawnych na czele. Spośród 987 zabytkowych budowli ocalało 64. Łącznie zburzono 42 proc. domów i gmachów użyteczności publicznej. Materiały uzupełniające: Warszawa '44Dodatki do prasy – „Nowe Państwo – Niezależna Gazeta Polska” Spór o Powstanie Warszawskie Powstanie było konsekwencją suwerennej decyzji władz Polski podziemnej, podjętej w obronie najwyższej wartości, za jaką uznawano niepodległość państwa, lecz wzbudzającej od samego początku silne kontrowersje wśród polskich polityków i wojskowych. Spór o to, czy miała ona swoje uzasadnienie, nie został zakończony i można przypuszczać, że będzie trwałym elementem dyskusji o historii Polski. W sierpniu 1944 r. gen. Anders publicznie nazwał wywołanie powstania zbrodnią, przeciwna powstaniu była część oficerów Komendy Głównej AK, a spośród środowisk politycznych – narodowcy i piłsudczycy (mimo iż uczestniczyli w powstańczej walce). Powstanie było kolejną, najbardziej dramatyczną demonstracją, która miała pokazać światu, jak wysoko Polacy cenią niepodległość zagrożoną przez sowiecki totalitaryzm. Zamiast jednak wymusić na aliantach pomoc walczącej Warszawie i stać się najważniejszym argumentem w dramatycznych zmaganiach o utrzymanie niepodległości Polski, powstanie zmusiło premiera Mikołajczyka do poniżających i bezskutecznych zabiegów u Stalina o pomoc militarną. Rozpowszechniona opinia, jakoby wybuch Powstania Warszawskiego powstrzymał Stalina przed uczynieniem z Polski kolejnej republiki sowieckiej, nie znajduje żadnego potwierdzenia. Mało przekonujący jest pogląd, że rezygnacja z uderzenia na Niemców w Warszawie uwiarygodniłaby tezy sowieckiego dyktatora, iż Armia Krajowa nie prowadziła walki z III Rzeszą. Powstanie nie zmieniło stosunku Sowietów do polskich sił niepodległościowych, które nadal bezwzględnie zwalczali, nie wpłynęło też na politykę państw zachodnich. Klęska powstania była równoznaczna z klęską polskich dążeń niepodległościowych, przekreślonych ostatecznie postanowieniami przywódców ZSRS, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w następnym roku na konferencjach w Jałcie i w Poczdamie. Czy jednak ofiara powstańców i pamięć o niej nie stały się ważnym elementem polskiej tożsamości narodowej ułatwiającym opór przeciw sowietyzacji Polski? Czy zniszczenie Warszawy – siedziby władz Polski podziemnej i centrum potencjalnego oporu wobec nowej okupacji – ułatwiło narzucenie komunistycznego totalitaryzmu oraz sowietyzację społeczeństwa? Dyskusja na temat będzie trwać, ale pewne było, że „Warszawa została zniszczona, spłonęła przeszłość i dusza Polski. Jesteśmy po jej stracie narodowo, kulturalnie, duchowo ubożsi” – pisał konserwatywny publicysta polityczny Stanisław Cat-Mackiewicz. Spór o Powstanie Warszawskie pozostawił jeszcze inny nierozstrzygnięty dylemat. Czy ponoszenie ofiar i przelewanie krwi elity narodowej w walce o niepodległość w każdym wypadku jest koniecznością uświęcającą i oczyszczającą naród, a duma z bohaterstwa walczących rekompensuje brak wymiernych korzyści politycznych? Czy też racja tkwi w uniwersalnym przekonaniu, wyrażonym przez irlandzkiego polityka w przeddzień powstania wielkanocnego 1916 r., że „nikt nie ma prawa poświęcać innych, aby uczynić sobie krwawą niszę w historii”, a ofiara powstańców Warszawy pogłębiła klęskę Polski w II wojnie światowej? Materiały uzupełniające: Poprzedni rozdział Walka o Polskę na arenie międzynarodowej w latach 1941–1943. Dramat polskich Kresów

Plan Burza i Powstanie Warszawskie. Jesienią roku 1943 doszło do załamania linii niemieckich wojsk na froncie wschodnim i w konsekwencji do ofensywy Armii Czerwonej na Zachód. Już od dawna polskie organizacje podziemne czekały na ten moment, wierząc, że sojusznicza Armia przyniesie wyzwolenie spod okupacji niemieckiej.
Prezentacja o powstaniu warszawskim (1)Published on Dec 9, 2017Presentation about Warsaw Królikowska
6. Plan Burza i Powstanie Warszawskie polecenia - w wyjaśnić na czym polegał plan Burza i został zrealizowany - przedstawić przebieg i skutki Powstania Warszawskiego - oraz podać argumenty za i przeciw, czy decyzja o wybuchu powstania była trafna pod względem politycznym i militarnym
Liceum PolskiMatematykaChemiaFizykaInformatykaAngielskiNiemieckiFrancuskiGeografiaBiologiaHistoriaWOSWOKPOReligiaMuzykaPlastyka Gimnazjum PolskiMatematykaChemiaFizykaAngielskiNiemieckiHistoriaBiologiaGeografiaWOSMuzykaPlastykaReligiaZAMÓW PRACE Plan "Burza" i przyczyny i okoliczności wybuchu powstania warszawskiego (opracowanie lekcji) 1. Plan "burza" i jego realizacja 2. Przyczyny i okoliczności wybuchu powstania warszawskiego ad. Plan "Burza" został opracowany przez Armie Krajową miał on na celu powszechne powstanie w chwili największego osłabienia Niemiec (na całym terenie polski oprocz Warszawy). Plan zostaje zaakceptowany, jednkże nie powiódł się, dlaczego ? otóż: -nastąpiła zbyt szybka ofensywa Radziecka i plan mógł byc zrealizowany tylko na wschodzie (czyli tereny Wileńszczyzny) W lutym 1944r. plan zostaje zmodyfikowany: żołnierze AK walczą z Niemcami a po ich pokonaniu występują w roli gospodarza dla Armi Czerwonej Armia Czerwona jednak wykorzystała ten fakt do likwidacji Armi Krajowej. Luty 1944r -> Kolejna zmiana w planie: walka z Niemcami ale po ich pokonaniu pozostanie w konspiracji Przyczyny wybuchu powstania warszawskiego: -nie zrealizowano planu "burza" -do lini wisły zbliżył się front Białoruski i Ukraiński -została wyzwolona połowa ziem polskich, powstaje PKWN który głosi że jest jedynym rządem, od teraz jest to walka o władzę Generał Sosnkowski przekazuje decyzję o wybuchu powstania komendantowi Armi Krajowej T. Borowi-Komorskiemu Niemcy opanowują w lipcu "paniczną ucieczkę" i postanawiają bronić sie w Warszawie a z niej stworzyć twierdzę, rządają do budowy wzmocnien 100 tyś. polaków. Wyznaczono termin rozpoczęcia powstania na 1 sierpnia 1944r. godzina 17. Klasyczne teorie socjologiczne - ściąga z wykładów Klasyczne teorie socjologiczne - ściąga z wykładów Auguste Comte (właściwie Izydor Maria August Franciszek Ksawery Comte) (urodzony 17 lutego 1798 w Montpellier - zmarł 5 września 1857 w Paryżu) - francuski filozof i pozytywista, twórca i dziełoPo sko... Ekonomia Ekonomia Negocjacja - łagodna konfrontacja - to skomplikowany element gry rynkowej i sposób dzięki, któremu co najmniej 2 osoby uzyskują możliwie korzystne rozwiązanie konfliktu interesów, jak i je dzieli. Negocjacje nie są ani współpracą, ani walką. Jest to połączenie ... Blaski i cienie promieniotworcosci Blaski i cienie promieniotworcosci Witam wszystkich!!:))W zalczniku macie-moim zdaniem-niezla prace na temat promieniotworczosci!!Prosze o komrentarze!!!!3majcie sie-Agata!! :D Blaski i cienie promieniotwórczości Atomy tworzące materię są w większości stabilne, lecz niektó... Aleksander Macedonski (inaczej aleksander wielki) Aleksander Macedonski (inaczej aleksander wielki) Aleksander Macedoński Aleksander III Macedoński (gr. Aleksandros, "Obrońca") zwany też Aleksandrem Wielkim (356-10 czerwca 323 był królem Macedonii z dynastii Argeadów (336-323 Jest powszechnie uznawany za jednego z najwi&#... Wywiad z Ignacym Krasickim. Wywiad z Ignacym Krasickim. Reporter: Dzień dobry. Moim dzisiejszym gościem w programie WITAMY LITERATURO jest pan Ignacy Krasicki. Serdecznie witam pana. Ignacy Krasicki: Dzień dobry. Bardzo się cieszę, że mogę wystąpić w tak wspaniałym programie. Wyjściem z monotoni... Czy warto uczyć się języka polskiego? Czy warto uczyć się języka polskiego? Ojczyzna nie może istnieć bez narodu, naród bez ludzi, ludzie natomiast bez swojego języka. Język polski jest jednym z najważniejszych dóbr narodowych naszego państwa. Jest symbolem Polski obok godła, flagi i hymnu. Warto uczy... Studia AdministracjaHistoriaPolitologiaPrawoSocjologiaPolitykaEtykaPsychologia DziennikarstwoFilozofiaPedagogikaEkonomia Rachunkowo¶ćLogistykaReklamaZarz±dzanieFinanseMarketingStatystykaTechniczneInformatyczneAngielskiNiemieckiArchitekturaMedycynaRehabilitacjaTurystykaKosmetologia studia szkoła streszczenie notatka ¶ci±ga referat wypracowanie biografia opis praca dyplomowa opracowania test liceum matura ksi±żka
Bijąc Niemców, pod Warszawę w wyniku operacji białoruskiej, największej ofensywy II wojny światowej, nadciągała Armia Czerwona. Wcześniej, jedyną nadzieją był plan gen. Sikorskiego (przedstawiony Rooseveltowi w 1942 r.) uderzenia przez Bałkany, Polska mogłaby mieć ciągle jeszcze szanse na niepodległość. 1) Kiedy wybuchło powstanie warszawskie? a) 1 września 1939 r. b) 3 października 1944 r. c) 1 sierpnia 1944 r. 2) Kryptonim godziny wybuchu powstania : a) godzina "P" b) godzina "V" c) godzina"W" 3) Obrazek przedstawia : a) plakat propagandowy b) Znak Polski Walczącej c) kotwica na tle flagi Polski związana z dostępem do morza 4) Powstanie warszawskie trwało : a) 10 dni b) 36 dni c) 63 dni 5) Akcja w ramach, której planowano wybuch powstania a) Akcja "Burza" b) Akcja pod Arsenałem c) Akcja Pod Warszawą 6) Dowódca powstania warszawskiego : a) Stefan Starzyński b) Antoni Chruściel c) Edward Gierek 7) Rozkaz o wybuchu powstania w Warszawie wydał ... a) Tadeusz Komorowski b) Jan S. Jankowski c) Leopold Okulicki 8) Które dzielnice broniły się najdłużej ? a) Śródmieście i Żaliborz b) Wola i Ochota c) Praga i Mokotów 9) Kim byli "gołębiarze"? a) niemieccy strzelcy, strzelający do powstańców z dachów, ukrywający się za gołębniakami b) osoby używające gołębiej poczty c) osoby zainteresowane i zafascynowane gołębiami 10) Po powstaniu warszawskim Niemcy skierowali mieszkańców do ... a) obozu koncentracyjnego Auschwitz. b) obozu przejściowego w Pruszkowie, po czym wywieźli ich do obozów koncentracyjnych. c) obozu koncentracyjnego Stutthof. 11) "Błyskawica" to : a) radiostacja powstańcza b) nazwa niemieckich wyrzutni pocisków c) zbudowany przez powstańców wóz pancerny 12) Najbardziej krwawa bitwa to a) bitwa o Żaliborz b) bitwa o Mokotów c) bitwa o Stare Miasto 13) Czym był "rozkaz numer 1"? a) Natychmiastowe wycofanie się Niemców b) Niemcy związywali drutem kolczastym grupy kobiet i prowadzili je jako tarcze przed oddziałami piechoty lub czołgami c) Rozkaz wydany przez Hitlera na początku Powstania, aby zrównać z ziemią Warszawę i zabić wszystkich jej mieszkańców 14) Celem powstania warszawskiego było : a) niepodległość Królestwa Polskiego b) oczyszczenie Warszawy z niemieckiego okupanta 15) Ostatecznie zwycięstwo odniosła : a) III Rzesza b) Polska c) powstańcy Ranking Ta tablica wyników jest obecnie prywatna. Kliknij przycisk Udostępnij, aby ją upublicznić. Ta tablica wyników została wyłączona przez właściciela zasobu. Ta tablica wyników została wyłączona, ponieważ Twoje opcje różnią się od opcji właściciela zasobu. Wymagane logowanie Opcje Zmień szablon Materiały interaktywne Więcej formatów pojawi się w czasie gry w ćwiczenie. Plan "Burza" przewidywał Podaj w jakim okresie trwało Powstanie Warszawskie? 01.09.1939 - 17.09.1939 roku Plan polegający na atakowaniu przez Armię POWSTANIE WARSZAWSKIE Plan „Burza” Akcja „Burza” – akcja wojskowa zorganizowana i podjęta przez oddziały zbrojne Armii Krajowej przeciw wojskom niemieckim, w końcowej fazie okupacji niemieckiej, bezpośrednio przed wkroczeniem wojsk radzieckich, prowadzona na terenach II Rzeczypospolitej tzn. w granicach sprzed 1939. Ze względu na szybkie postępy Armii Czerwonej w pobliżu granicy polsko-radzieckiej z 1943 stało się jasne, iż wyzwolenie Polski nie nastąpi z zachodu, lecz ze wschodu. Największy front miał się przetaczać przez Polskę, zapełniając wojskami wsie i WARSZAWSKIEPlan „Burza”Akcja „Burza” – akcja wojskowa zorganizowana i podjęta przez oddziały zbrojne Armii Krajowej przeciw wojskom niemieckim, w końcowej fazie okupacji niemieckiej, bezpośrednio przed wkroczeniem wojsk radzieckich, prowadzona na terenach II Rzeczypospolitej tzn. w granicach sprzed 1939. Ze względu na szybkie postępy Armii Czerwonej w pobliżu granicy polsko-radzieckiej z 1943 stało się jasne, iż wyzwolenie Polski nie nastąpi z zachodu, lecz ze wschodu. Największy front miał się przetaczać przez Polskę, zapełniając wojskami wsie i miasta. Głównym celem rządu RP i Armii Krajowej było przygotowanie powszechnego powstania przeciw Niemcom w momencie załamania się ich potęgi. W ostatniej dekadzie października 1943 obradował w Londynie rząd emigracyjny z gen. Sosnkowskim. W listopadzie ostatecznie opracowano akcję pod kryptonimem „Burza”, która zakładała: • wzmożoną częstotliwość akcji sabotażowych i dywersyjnych przeciw Niemcom wycofującym się z Polski, ze szczególnym nasileniem akcji przeciwko komunikacji; ujawnienie się wobec wkraczających wojsk i władz radzieckich dowódców i oddziałów AK oraz ujawnienie organów administracji delegatury rządu. Założenia „Burzy” precyzował rozkaz Dowódcy Armii Krajowej z 20 listopada 1943. Przedstawiając ten dokument Naczelnemu Wodzowi Komendant Sił Zbrojnych w Kraju gen. „Bór” pisał:„(…) nakazałem ujawnienie się wobec wkraczających Rosjan dowódcom i oddziałom, które wezmą udział w zwalczaniu uchodzących Niemców. Zadaniem ich w tym momencie będzie dokumentować swym wystąpieniem istnienie Rzeczypospolitej. W tym punkcie rozkaz mój jest niezgodny z Instrukcją Rządu. Nie widzę jednak możliwości wytworzenia na ziemiach polskich pustki przez brak wystąpienia wobec Rosjan czynnika wojskowego reprezentującego Rzeczpospolitą i jej legalne władze. Wszystkie nasze akcje w przeciwnym razie przypisywane byłyby czynnikom stojącym na usługach Sowietów. Pogląd mój podziela Delegat Rządu i Krajowa Reprezentacja Polityczna.”„Burza” odrzucała wszelkie porozumienie z dowództwem radzieckim, ze względu na zerwane w 1943 stosunki dyplomatyczne między Rządem Polskim na Uchodźstwie a ZSRR, akcja miała być prowadzona niezależnie od Armii Czerwonej, miała być demonstracją siły wobec Związku Radzieckiego. Po wymianie depesz z krajem 2 lutego 1944 rząd RP w Londynie uchwalił mimo wszystko traktowanie Armii Czerwonej jak sprzymierzeńca i unikanie z nią starć. Początkowo wyłączono z akcji duże miasta w celu oszczędzenia ich mieszkańców i zabudowy. Armia Krajowa chciała zachować odrębność od armii Berlinga. Zamierzano stworzyć nową konspirację na wypadek represji radzieckich. Jednak od lipca 1944 dowódca AK gen. Tadeusz Bór-Komorowski rozkazał żołnierzom AK zajmowanie również dużych miast. Celem tej akcji miało być uświadomienie władzom radzieckim, że na wyzwolonych z okupacji niemieckiej terenach polskich w granicach z 1939 gospodarzami są Polacy. Akcja „Burza” trwała od 4 stycznia 1944, kiedy wojska radzieckie przekroczyły na Wołyniu granicę polsko-radziecką z 1939, do 1945. Dnia 3 lutego 1944 delegat rządu (Stronnictwo Pracy - Jan Stanisław Jankowski) powołał Krajową Radę Ministrów. Podziemny aparat władzy państwowej stanowił legalną kontynuację władz niepodległej Polski, przygotowywał się do objęcia rządów w momencie załamania się okupacji niemieckiej. W lutym 1944 doszło na Wołyniu do pierwszego zetknięcia się AK i Armii Czerwonej. Doszło do spotkania dowództwa 27 Dywizji Piechoty z oficerami NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych ZSRR), którzy zażądali wcielenia dywizji do armii Berlinga. Część dywizji przebiła się na zachodni brzeg Bugu, pozostałą część wcielono do armii Berlinga a oficerów wywieziono w głąb Rosji. Obszar lwowski AK rozpoczął akcję „Burza” w marcu 1944, odtworzywszy 5 Dywizję Piechoty oraz 14 pułk ułanów pod dowództwem płk Filipkowskiego. Gdy ruszyła ofensywa radziecka, siły AK zajęły 27 lipca Lwów (operacja „Ostra Brama”). Płk Filipkowski i delegat cywilny ujawnili się dowódcom radzieckim, którzy zażądali złożenia broni. NKWD aresztowało całą delegację oficerów AK i delegata rządu udających się do gen Roli-Żymierskiego. Podobnie było w okręgu lubelskim AK, gdzie część żołnierzy wcielono do armii a oficerów wysłano na wschód. W okręgu białostockim dowódca nie ujawnił się bojąc się aresztowania. W związku z tym AK przeszło z powrotem do konspiracji. Na terenie okręgu warszawskiego AK atakowało tyły armii niemieckiej, zajmując Siedlce i Węgrów. Dowódców i delegata aresztowała wkrótce NKWD. Cele wojskowe akcji „Burza” zostały osiągnięte. Inaczej wyglądały efekty polityczne. Z początku dowództwo radzieckie podejmowało współpracę, a nawet podkreślało sukcesy AK nie wysuwając przy tym żadnych żądań politycznych. Później jednak do akcji wkroczyło NKWD, stawiając AK przed alternatywą: albo armia Berlinga albo zesłanie na wschód. Do końca maja w obozach i więzieniach znalazło się 50 tys. żołnierzy i oficerów AK. Przesiadając wrogi stosunek Kremla do AK i niezależnych władz cywilnych, dowództwo podziemia przygotowało kadry wojskowo-polityczne organizacji „Nie” o charakterze kadrowym. Na jej szkielecie chciano w odpowiednim momencie odtworzyć armię z konspiracyjnego zaciągu. Na czele „Nie” stanął Fieldorf. Pełna poświecenia walka Polaków i los zgotowany im przez NKWD nie wzruszały zachodnich przywódców, którzy już w listopadzie 1943 roku w Teheranie wspólnie ze Stalinem zdecydowali o przebiegu polskiej granicy wschodniej, czyli praktycznie wyznaczyli Polsce miejsce w radzieckiej strefie wpływów. Polakom, którzy nic nie wiedzieli o decyzjach podjętych przez „wielka trójkę”, wydawało się im, że mają jeszcze wpływ na swój los. Wydawało się, że maja w ręku jeszcze jeden atut: operacji w skrócie:1944Akcja Burza na Wołyniu - 15 stycznia - 21 kwietnia - 21 majaAkcja Burza na Podolu - 7 marca - kwiecieńAkcja Burza w okręgu wileńskim i nowogródzkim - 1 lipca - 13 lipcaAkcja Burza w Wilnie (Operacja Ostra Brama) - 7 lipca - 13 lipcaAkcja Burza w okręgu białostockim - 14 lipca - 20 sierpniaAkcja Burza w okręgu poleskim - 15 lipca - 30 lipcaAkcja Burza w podokręgach tarnopolskim, stanisławowskim i lwowskim - 16 lipca - 26 lipcaAkcja Burza we Lwowie - 22 lipca - 27 lipcaAkcja Burza w okręgu lubelskim - 20 lipca - 29 lipcaAkcja Burza w okręgu krakowskim - 23 lipca - 30 sierpniaAkcja Burza w obszarze warszawskim - 26 lipca - 2 październikaPowstanie warszawskie - 1 sierpnia - 2 październikaAkcja Burza w okręgu kielecko-radomskim - 1 sierpnia - 6 październikaAkcja Burza w okręgu łódzkim - 14 sierpnia - 26 listopadaAkcja Burza w okręgu krakowskim - 21 września - 21 listopada1945W styczniu 1945 działania zbrojne w ramach Akcji „Burza” prowadzone były przez okręgi: krakowski, śląski, kielecki i poznański. Pewne elementy działań przeprowadzono także na Mazowszu oraz w okręgu Powstania WarszawskiegoØ Pod koniec lipca 1944 front wschodni zaczął zbliżać się do Warszawy. Ø Komenda Główna AK nie chciała aby Rosjanie wyzwolili Warszawę, gdyż pozwoliłoby to rościć ZSRR niejakie prawa do tej ziemi. Jednocześnie podjęcie walki mogło umożliwić wyjaśnienie sytuacji politycznej. Gdyby Polacy objęli władze w stolicy przed wkroczeniem Armii Czerwonej, Rosjanie musieliby albo zaakceptować ją, albo „złamać polskie rządy siłą, na oczach świata”. Dowództwo AK nie miało pełnej świadomości, że przyszłe losy Polski zostały przesądzone w trakcie konferencji teherańskiej, gdzie alianci zdecydowali bez udziału rządu polskiego na emigracji, że po wyzwoleniu spod okupacji hitlerowskiej, ziemie polskie dostaną się w sferę wpływów Rosji Sowieckiej rządzonej przez Stalina. Ø Polacy chcieli witać Armię Czerwoną jako ci ,którzy sami potrafili zrzucić z siebie jarzmo niemieckie. Ø Zbrojne wystąpienie miało skrócić czas walki o miasto. Ø Polacy mieli dość pięcioletniej okupacji i nie chcieli już dłużej czekać, chcieli odpłacić Niemcom za bombardowanie we wrześniu 1939 roku, za 5 lat okupacji, za łapanki, uliczne egzekucje i upokorzenia. Ø 20 lipca miał miejsce w Wilczym Szańcu zamach na Hitlera Ø Młodzież paliła się do walki. Ø Termin rozpoczęcia powstania był kilkakrotnie przekładany, co spowodowało mnożenie się pojedynczych walk, co było niebezpieczne dla ludności cywilnej. Ø Wśród Niemców panował ogólny popłoch i dezorganizacja. Ø Niemcy nakazali wstawić się ok. 100 tys. młodych mężczyzn do kopania okopów. Ø Alianci obiecywali uwzględnienie AK w dostawach broni dla Rosjan. Ø 21 lipca na zebraniu „trzech generałów” Komorowskiego, Pełczyńskiego i Okulickiego został przyjęty, po uprzednim włączeniu Warszawy do planu „Burza”, wniosek o jej opanowaniu przed wkroczeniem sił rosyjskich. Ø 21 lipca w Moskwie, pod patronatem Józefa Stalina, powstał Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, który następnego dnia określił swój program polityczno-społeczny, jednocześnie zmieniający granice Polski. 26 lipca Stalin zawarł z PKWN umowę na mocy, której uznawał PKWN za „jedyną legalną tymczasową władzę wykonawczą w Polsce”. Ø Komenda Główna AK wahała się przed podjęciem decyzji, jednak przeważyła wiadomość iż Rosjanie zajęli podwarszawskie miejscowości: Radości, Miłosnej, Okuniewa, Wołomina i Radzymina. Ø „Bór” Komorowski po krótkiej naradzie z gen. Okulickim i płk. Chruścielem podjął decyzję o rozpoczęciu powstania. 1 sierpnia do „Bora” doszły wiadomości o tym, że Niemcy zgromadzili w Warszawie duże siły i rozpoczęli przeciwuderzenie. Ø Polska znalazła się w radzieckiej strefie wpływów i nie mogła liczyć na pomoc aliantów. Jankowski i Bór-Komorowski sądzili jednak, że silne, stanowcze i bezkompromisowe podejście do Rosjan będzie dla Polski korzystne. Uważali, że wystąpienie w roli przywódców i gospodarzy powstańczej Warszawy zmusi Stalina do traktowania ich jako równych sobie, suwerennych i prawowitych reprezentantów odradzającej się Polski. Ø Anglicy zbyt późno zawiadomili o niewykonywaniu zrzutów dla Warszawy, na odwołanie rozkazu było już za późno. Powstanie rozpoczęło i najważniejsze momenty Powstania WarszawskiegoPowstanie Warszawskie (było ono częścią planu „Burza”), rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17:00 (godzina „W” – „Wystąpienie”). Decyzja o wybuchu powstania leżała przede wszystkim w rękach Komendanta Głównego Armii Krajowej generała Tadeusza Bora-Komorowskiego, szefa Sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej generała Tadeusza Pełczyńskiego i zastępcy Szefa Sztabu generała Leopolda Okulickiego. Dowódcą powstania mianowano pułkownika Antoniego Chruściela, ps. „Monter”. Warszawa została podzielona na siedem obwodów: Śródmieście, Mokotów, Żoliborz, Wola, Ochota, Praga, i obwód “Obroża” - mający w swym zasięgu powiat warszawski, oraz samodzielny rejon “Okęcie”. W pierwszych walkach powstania wzięło udział ok. 23 tys. żołnierzy. Armia Krajowa dysponowała w Warszawie ok. 50 tys. ludzi, z czego jedynie ok. 10% było uzbrojonych niemal wyłącznie w broń krótką. Trudności w dotarciu do zakonspirowanych magazynów broni spowodowały, że w momencie wybuchu Powstania żołnierze dysponowali zaledwie 40% i tak skromnych zasobów broni i amunicji. Wg udokumentowanych źródeł polscy żołnierze mieli do dyspozycji: 1000 karabinów zwykłych 300 pistoletów maszynowych 60 ręcznych karabinów maszynowych 7 ciężkich karabinów maszynowych 35 karabinów przeciwpancernych i Piatów pistoletów zwykłych granatów Zapasy amunicji oceniano na 2 – 3 dni walki. Oznaczało to w praktyce, że uzbrojony był co 10 powstaniec. Pozostali mogli liczyć na broń zdobyczną lub przejętą po poległych kolegach. Do żołnierzy Armii Krajowej dołączyły jednostki innych formacji Narodowych Sił Zbrojnych (800 żołnierzy) i Armii Ludowej (500 żołnierzy). Czynny udział w powstaniu wzięła ludność cywilna miasta. Niemcy dysponowali w Warszawie garnizonem liczącym ok. 20 tys. Żołnierzy i policjantów. Od 4 sierpnia do niemieckiego garnizonu napływały posiłki, z których sformowano korpus liczący ok. 25 tys. żołnierzy. W sumie w tłumieniu powstania wzięło udział ok. 50 tys. żołnierzy niemieckich. Dowódcą obrony został generał Reiner Stahel. Siły niemieckie były bardzo dobrze uzbrojone w broń ciężką i maszynową. Dysponowały czołgami i samochodami pancernymi. Warszawa stanowiła dla Niemców niezwykle ważny punkt frontu wschodniego. Przez miasto przechodziły główne szlaki komunikacyjne zaopatrujące ten front. Zdobycie mostów warszawskich mogło zadecydować o szansach późniejszego przerzutu dużych jednostek radzieckich z prawego brzegu Wisły na lewy. Adolf Hitler nakazał natychmiastowe stłumienie powstania i całkowite zniszczenie Warszawy. Zgodnie z tym rozkazem od 4 sierpnia Heinrich Himmler kierował do miasta nowe oddziały. Były to oddziały SS i policji. Siły te dysponowały lotnictwem, czołgami i artylerią, także rakietową. Celem pierwszego natarcia w Powstaniu Warszawskim było zdobycie kluczowych punktów w mieście i utrzymanie ich do spodziewanego wejścia do miasta Armii Czerwonej, lecz z powodu braku odpowiedniego uzbrojenia i wyposażenia, jak i w wyniku ogólnego chaosu, cel ten powiódł się tylko częściowo gdyż nie zdołano opanować mostów na Wiśle jak i innych strategicznych miejsc. Jednak 5 sierpnia Niemcy przystąpiły do kontrataku, posuwając się na przód wykorzystując schwytaną ludność cywilną jako „żywą osłonę” dla czołgów. Ponadto oddziały hitlerowskie dokonały bestialskich mordów na ludności cywilnej. Kolejno, jedno po drugim padały oddziały powstańcze. Walka podjęta w kilku dzielnicach równocześnie przyniosła różne rezultaty. W prawobrzeżnej, wschodniej dzielnicy Pradze trwała zaledwie 3 dni. Miażdżąca przewaga Niemców spowodowała, że Powstańcy na Pradze po przejściowych miejscowych sukcesach przeszli z powrotem do podziemia, część z nich podjęła próbę sforsowania Wisły i wzmocnienia oddziałów powstańczych walczących na lewym brzegu Wisły. Od pierwszych dni sierpnia bardzo ciężkie walki toczyły się w zachodniej dzielnicy Wola. Oddziały niemieckie wzmocnione czołgami spychały powstańców w kierunku Śródmieścia i Starego Miasta. Równocześnie hitlerowcy rozpoczęli bezprecedensową rzeź ludności cywilnej. W ciągu kilku dni żołnierze niemieccy wspomagani przez renegatów rosyjskich i azjatyckich wymordowali około cywili, mężczyzn, kobiet i dzieci. 11 sierpnia 1944 Wola padła. W sąsiadującej z Wolą dzielnicy Ochota walki toczyły się w wydzielonych punktach oporu. O wiele gorzej uzbrojeni powstańcy przez prawie 2 tygodnie dawali odpór nacierającym oddziałom niemieckim. 11 sierpnia padła również Ochota. Walki te dały czas powstańcom z innych dzielnic na staranne przygotowanie obrony. Ciężar walki przesuwał się w kierunku wschodnim. Po likwidacji oporu na Woli i Ochocie i zdobyciu arterii komunikacyjnej do przeprawy mostowej na Wiśle Niemcy odcięli od Śródmieścia Stare Miasto. Od 12 sierpnia 1944 r. rozpoczęły się bardzo ciężkie walki o utrzymanie tej dzielnicy. Walczyły tu doborowe bataliony, które w boju przeszły z Woli oraz oddziały staromiejskie. Podejmowane były próby przyjścia z odsieczą Staremu Miastu od północy z Żoliborza oraz połączenia się ze Śródmieściem od południa. Niestety nie przyniosły one rezultatu. 2 września przetrzebione oddziały staromiejskie przeszły kanałami do Śródmieścia i na Żoliborz. Do Śródmieścia przedostało się około uzbrojonych i około nieuzbrojonych powstańców i służb. Na Żoliborz ewakuowało się około 800 osób. W całkowicie zniszczonej dzielnicy pozostała pewna ilość rannych z towarzyszącym im personelem medycznym. Wielu z nich zostało po wkroczeniu na Stare Miasto Niemców zamordowanych i spalonych w powstańczych szpitalach. Po upadku Starego Miasta Niemcy rozpoczęli pacyfikację kolejnych dzielnic. Kolej przyszła na dzielnice położone przy Wiśle - Powiśle i Czerniaków. Były to działania przemyślane. W międzyczasie front rosyjski zbliżył się do linii Wisły. 13 września 1944 r. została zajęta przez Rosjan prawobrzeżna część Warszawy - Praga. Niemcy wysadzili mosty na Wiśle. Odepchnięcie powstańców od Wisły miało utrudnić Rosjanom ewentualny desant na lewy brzeg. Ci jednak zbytnio się z nim nie spieszyli. Po ciężkich walkach Niemcy 7 września opanowali Powiśle, dzielnicę pomiędzy Starym Miastem i Czerniakowem. Znów jak na Woli i Starówce mordowano rannych leżących w szpitalach i ludność cywilną. Padła warszawska elektrownia, zdobyta w pierwszych dniach sierpnia na Powiślu przez powstańców. Miasto zostało pozbawione energii elektrycznej. 23 września padł ostatni punkt oporu na Powiślu. Kolejne natarcie niemieckie ruszyło na Czerniaków. Broniły się tu oddziały skoncentrowane w dzielnicy na początku Powstania wzmocnione resztkami oddziałów, które wyszły kanałami ze Starego Miasta. 15 września z prawego brzegu Wisły została podjęta próba desantu. Wzięli w nim udział żołnierze Wojska Polskiego sformowanego w 1943 r. w Rosji i walczącego u boku Armii Czerwonej. W sile dwóch batalionów przeprawili się na lewy brzeg i wspólnie z powstańcami stawili opór. Nie przyzwyczajeni do walk ulicznych żołnierze z desantu ginęli masowo. Po kilku dniach stało się jasne, że los Czerniakowa jest przesądzony. Resztki powstańców przeszły kanałami na południowy zachód na Mokotów, część próbowała przepłynąć Wisłę aby dostać się na tereny wyzwolone przez Rosjan. Ciężar walk przeniósł się do następnej dzielnicy Mokotowa, położonej w południowej części Warszawy. Ciężkie walki toczyły się tu do 27 września 1944 r. Powstańcy starali się utrzymać zdobyte na początku powstania pozycje. Mimo, że pod naciskiem aliantów Niemcy w końcowej fazie powstania uznali walczących w Warszawie żołnierzy AK za kombatantów, 27 września hitlerowscy żandarmi na ul. Dworkowej na Mokotowie zamordowali około 120 bezbronnych powstańców, którzy zbłądziwszy w kanałach wyszli wprost w ręce oprawców. 27 września Mokotów skapitulował. Część obrońców zdołało przejść kanałami do Śródmieścia, aby tam kontynuować walkę. 30 września skapitulowała również północna dzielnica Warszawy, Żoliborz gdzie powstańcy od pierwszych dni sierpnia stawiali skuteczny opór nacierającym Niemcom. W rękach Polaków pozostała jedynie środkowa część miasta, odcięta od Wisły i ze wszystkich stron otoczona przez wojska niemieckie. Padające bez przerwy pociski artyleryjskie i bomby lotnicze zmieniały w ruiny kolejne domy. Nie było elektryczności, brakowało wody i żywności. A nade wszystko brakowało obrońcom amunicji. W trakcie trwania Powstania w sierpniu i wrześniu alianci podejmowali próby wsparcia Powstania poprzez zrzuty broni i amunicji. Były one jednak mało skuteczne. Rosjanie nie zgodzili się na lądowanie amerykańskich bombowców na swoich lotniskach, co oznaczało dla nich konieczność powrotu po zrzucie do odległych baz we Włoszech. Zwiększało to dodatkowo straty wśród maszyn i załóg biorących udział w akcji. Wobec podzielenia miasta na poszczególne punkty oporu - większość zasobników zrzucanych na spadochronach z dużej wysokości trafiło na tereny zajęte przez wroga. 2 października 1944 roku po 63 dniach Polacy skapitulowali. W sztabie generała von dem Bacha w Ożarowie podpisano kapitulację Powstania. Straty powstańców wyniosły: ok. 18 tys. zabitych i ok. 25 tys. rannych; poległo bądź zostało wymordowanych około 150 tys. ludności cywilnej. Do niewoli dostało się ok. 17 tys. żołnierzy i oficerów, w tym mianowany naczelnym wodzem gen. Tadeusz Bór-Komorowski, a także gen. Antoni Chruściel. Część żołnierzy nie poszła do niewoli, wychodząc z ludnością cywilną z zamierzeniem kontynuowania działalności konspiracyjnej. Około 650 tys. ludności cywilnej zostało wywiezione z Warszawy do obozu przejściowego w Pruszkowie a stamtąd 150 tys. do przymusowej pracy w Niemczech a 50 tys. do obozów koncentracyjnych. Niemcy stracili w walkach 10 tys. zabitych, 6 tys. zaginionych i 9 tys. rannych. Powstanie było przez nich porównywane z bitwą o Stalingrad. Powstanie Warszawskie było największym tego typu zrywem wolnościowym w historii II wojny światowej. Po upadku Powstania na osobisty rozkaz Hitlera przez 3 miesiące opustoszałe miasto było rabowane oraz systematycznie burzone i palone dom po domu przez Niemców. W dzielnicach objętych Powstaniem uległo zniszczeniu około 85% (skutki) powstaniaWybuch powstania miał w konsekwencji tragiczne skutki, podczas 63 dni bohaterskiej walki Polacy ponieśli ogromne straty: ok. 18 tyś. zabitych i ok. 25 tyś. rannych żołnierzy, ok , 150-200 tyś. ofiar spośród ludności cywilnej. W czasie walk powstańczych Niemcy zburzyli ok. 25% zabudowy miasta, a po ich zakończeniu dalsze 35%. Wobec zburzenia ok. 10% podczas walk we wrześniu 1939 i 15% w wyniku powstania w getcie warszawskim - przed wyzwoleniem stolicy w styczniu 1945 roku ok. 85% miasta leżało w gruzach. Zniszczony został wielowiekowy dorobek kulturalny i materialny wielu pokoleń Polaków. Zniszczono wiele cennych zbirów i zabytków kultury. Kilkaset tysięcy osób cywilnych wysiedlono z miasta do obozu przejściowego Pruszkowie, skąd- wbrew umowie kapitulacyjnej- kilkadziesiąt tys. z nich wywieziono do pracy przymusowej w Rzeszy i kilkadziesiąt tys. do obozów koncentracyjnych. Powstańcy zostali wzięci do niewoli, a cała ludność cywilna musiała opuścić stolicę która za wybuch powstania zgodnie z planem Hitlera została „zrównana z ziemią”. Najdotkliwszą stratą była śmierć wielu tysięcy młodzieży, walczącej w oddziałach powstańczych lub pełniących powstańczą służbę cywilną. Powstanie odegrało istotną rolę militarną. Powstańcy zadali Niemcom poważne straty: wg obliczeń von dem Bacha - ok. 26 000 ludzi (17 tyś. zabitych i 9 tyś. rannych). Powstanie Warszawskie było jedynym w okupowanej przez Niemców Europie o tak wielkim natężeniu i zasięgu. Gdy w końcu lipca 1944 r. Armia Czerwona docierała do środkowej Wisły, jej odległość od centrum Niemiec była podobna, jak armii alianckich walczących w Normandii. Stalin mógł brać pod uwagę wygranie wyścigu z armiami anglo - amerykańskimi. Oznaczałoby to opanowanie przez ZSRR nic tylko Polski ale i całych Niemiec. Zagłada Warszawy kosztowała ZSRR parę miesięcy zastoju na froncie. W tym czasie armie anglo- amerykańskie dotarły do Renu. Powstanie uchroniło Polskę od losu kadłubowej republiki. Wybuch powstania pokazał także że Polska w walce z okupantem była zupełnie sama. Stalin nie zamierzał pomóc walczącym. Wojska radzieckie spokojnie patrzyły zza Wisły na ginącą polską stolicę. Władze podziemnego państwa musiały opuścić Warszawę. Gdy na lewym brzegu Wisły Niemcy systematycznie niszczyli całe miasto, na prawym umacniały się rządy PKWN. Ewentualna bezczynność dowództwa AK pozwoliłaby natomiast Stalinowi rozpętać nagonkę przeciwko „stojącym z bronią u nogi” oddziałom AK i legalnym władzom polskim. Prawdopodobnie szybko posuwające się jednostki Armii Czerwonej zdobyły wtedy nie tylko Berlina, ale i całe Niemcy, powojenna granica dominacji komunizmu przesunęłaby się więc daleko na zachód. Powstanie Warszawskie zakończyło się klęska militarna. Dzięki walkom Polaków o Polskę obudził się w wielu ludziach duch, duch, który pchał ich do walki. Ten sam duch skłaniał ludzi do wysiłków, które niejednokrotnie przekraczały ich siły, ale oni wierzyli. .
  • lz7754cyxm.pages.dev/208
  • lz7754cyxm.pages.dev/9
  • lz7754cyxm.pages.dev/282
  • lz7754cyxm.pages.dev/84
  • lz7754cyxm.pages.dev/111
  • lz7754cyxm.pages.dev/234
  • lz7754cyxm.pages.dev/378
  • lz7754cyxm.pages.dev/121
  • lz7754cyxm.pages.dev/130
  • plan burza i powstanie warszawskie