II Wydział Karny Kierownik sekretariatu Mirosława Sajnog - pok. 306 tel.: (22) 776 21 55 III Wydział Rodzinny i Nieletnich Kierownik sekretariatu Bożena Gaj - pok. 435 tel.: (22) 776 22 85 IV Wydział Ksiąg Wieczystych Kierownik sekretariatu Katarzyna Przystupa - pok. 413 tel.: (22) 776 41 03 V Wydział Karny Kierownik sekretariatu Ewa
V Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa Praga PółnocPrzewodnicząca WydziałuSędzia Beata Boguszewska niszczy moje relacje z synamiSędzia Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ Beata Boguszewska jest przewodniczącą V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich słynącego ze skrajnie dyskryminacyjnego podejścia do mężczyzn w kwestii prawa do wychowywania własnych dzieci. To właśnie dzięki takim instytucjom jak słynny V Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ znajdujemy się jako Polska na przedostatnim miejscu w statystykach instytucji europejskich odnośnie naruszeń prawa rodzinnego. Gorzej jest tylko w Rosji. Tak niska pozycja w tych statystykach to efekt codziennej anty ojcowskiej i anty rodzinnej linii orzeczniczej sądów rodzinnych takich jak sąd rodzinny pod przewodnictwem sędzi Beaty Breivik zabił 77 osób i 33 ranił. Wychowany przez nadopiekuńczą mamusię w izolacji od ojca. Jednym z głównych motywów zabijania była nienawiść do nadopiekuńczej moim przypadku sędziowie skupieni wokół Beaty Boguszewskiej działając wspólnie z matką właścicielką dzieci utrudniają mi tak skutecznie kontakty z dziećmi, że ze starszym 8-letnim synem nie mam kontaktu od lipca 2017 roku, a z młodszym 4-letnim synem od grudnia 2017 roku. Wszystko dzieje się z podeptaniem prawa a konkretnie z podeptaniem wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie ustalającego moje kontakty. Przy każdej okazji V Wydział Rodzinny sędzi Beaty Boguszewskiej daje mi odczuć, że jako mężczyzna jestem dla sądu rodzinnego rodzicem gorszej syn jest dzieckiem trudnym i wymaga ojcowskiego wychowania. Jeszcze podczas rozwodu sędzia sądu okręgowego powiedziała matce dziecka, że z tymi chłopakami nie da sobie rady bez mojego wsparcia. Niestety panie sędziny z V Wydziału Rodzinnego Pragi Północ odizolowały mnie betonowym murem od wpływu na wychowanie syna. Niech mi tylko za parę lat spróbuje zapukać do drzwi policja bo syn coś zmalował. Przepędzę ich do sędzi Beaty Boguszewskiej i całej tej Beata Boguszewska dyskryminuje ojcówV Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ pod przywództwem sędzi Beaty Boguszewskiej niszczy skutecznie i konsekwentnie swoimi działaniami moje relacje z dziećmi. Wszelkie wnioski o urealnienie kontaktów z synami jakie wnoszę do V Wydziału Rodzinnego są zwracane lub skrajnie opóźniane przez sędzię Beatę Boguszewską i podległe sędziny, takie jak sędzia Magdalena Mikłas. Wszystko dzieje się w oparciu o kruczki prawne i formalne, a często z ewidentnym naruszeniem prawa i się dla sądu rodzinnego Pragi Północ po prostu jednym z wielu ojców, na których stale dorabiają kuratorzy, komornicy i biegli. Proceder ten oparty jest o zasadę uzależnienia kontaktów ojca z dziećmi od widzimisię urzędnika sądowego takiego jak sędzia Beata Boguszewska. Niestety takie wypaczone podejście izoluje mnie jako ojca od własnych dzieci i niszczy im życie. Odnoszę wrażenie, że dobro dziecka czy prawa ojca sędzi Beaty Boguszewskiej nie odhumanizowanemu podejściu do relacji ojca z dziećmi zapewne sprzyja również ogólna nieskrywana niechęć do mężczyzn w ogólności jaką odczuwam w V Wydziale Rodzinnym i Nieletnich pod przewodnictwem sędzi Beaty Boguszewskiej. Odniosłem wrażenie, że ojcowie są postrzegani przez sąd rodzinny Pragi Północ jako szkodliwi dla własnych dzieci, a dziecko kontaktów z nimi nie potrzebuje. Jakoś się przecież wychowa i jakoś się przecież rozwinie emocjonalnie i bez niego. Od czasu gdy rozwój technologii pozwala na przekazywanie alimentów przelewem do komornika odwiedziny tatusia u dzieci są według najnowszych feministycznych badań zapewne mężczyzna nie pracuje razem z sędzią Beatą Boguszewską jako sędzia czy jakikolwiek inny współpracownik. Przewodnicząca V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich wydaje się nie tolerować mężczyzn w swoim świecie. Na podstawie moich doświadczeń stwierdzam, że w V Wydziale Rodzinnym i w jego zespole kuratorskim większość pań niestety ewidentnie nacechowana jest ortodoksyjnym feminizmem z mocno anty męskim pod nadzorem V Wydziału Rodzinnego Pragi PółnocJak łatwo się domyślić takie przedmiotowe, dyskryminujące i odhumanizowane traktowanie ojców przez V Wydział Rodzinny sędzi Beaty Boguszewskiej spotyka się z oporem. Poniżani ojcowie składają skargi, wnoszą kolejne sprawy, przeszkadzają w biznesie rodzinnym. Takich trzeba ustawicznie zapędzać do konta i pokazywać im miejsce w szyku. W matriarchalnym społeczeństwie kastowym ojcowie są na samym wykonawczą w pacyfikowaniu niepokornych ojców pełnią feministycznie nastawione kuratorki zawodowe i społeczne. Z takimi ludźmi spotkałem się właśnie w I Zespole Kuratorskiej Służby Sądowej Pragi Północ pod kierownictwem kurator Ewy Majki Janiak. Zespół ten realizuje zarządzenia V Wydziału Rodzinnego sędzi Beaty Boguszewskiej i jest przez ten wydział Zespół Kuratorskiej Służby Sądowej Pragi Północ zatrudnia kilka kuratorek zawodowych i nieznaną mi liczbę kuratorek feministek społecznych, takich jak np. ortodoksyjna feministka Beata Kurek. Kuratorki społeczne zespołu nie są nigdzie wymieniane na stronach sądowych i potrafią odmówić okazania legitymacji kuratorskiej. W moim przypadku na moje kontakty z dziećmi takie panie kierowała zawodowa kurator Karin Jędrzycką Pniewska Ogólny nadzór nad moimi kontaktami sprawowany był przez V Wydział Rodzinny i Nieletnich sędzi Beaty spacyfikować się nie dałem. Dalej pisałem skargi, wnosiłem sprawy, krytykowałem V Wydział Rodzinny i Nieletnich sędzi Beaty Boguszewskiej oraz kuratorów Ewy Majki Janiak. W ten sposób stałem się mocno niewygodnym ojcem dla kasty rodzinnej Pragi Północ. Trzeba było zastosować wobec mnie specjalne środki żebym „nie podskakiwał”. Pewnego dnia przydzielono mi do kontaktów panią Agnieszkę Agnieszka Hac to niezwykle agresywna pani, która 18 lat przepracowała w policji kryminalnej, gdzie współpracowała ze służbami specjalnymi. W policji kryminalnej specjalizowała się w policyjnych tajnych akcjach. Jest też specjalistą od profilowania kryminalistów. Podejrzewam, że w moim przypadku zadaniem kurator Agnieszki Hac było zorganizowanie prowokacji, która zakończyłaby się postawieniem mi zarzutów kurator Agnieszka Hac nie figuruje w żadnych ogólnodostępnych rejestrach sądowych. Zarówno w sekretariacie V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich sędzi Beaty Boguszewskiej jak i w I Zespole kuratorskim kurator Ewy Majki Janiak odmówiono mi udzielenia jakichkolwiek informacji o Agnieszce Hac. Nie mogłem się przykładowo dowiedzieć jakie są kwalifikacje emerytowanej pani policjant do bycia kuratorem rodzinnym. Według art. 84 „Ustawy o kuratorach sądowych” wymagania jakie powinien spełniać kandydat na kuratora społecznego to m. in. doświadczenie w prowadzeniu działalności resocjalizacyjnej, opiekuńczej lub wychowawczej. Zapewne w przypadku kuratora rodzinnego chodzi stricte o doświadczenie opiekuńcze lub wychowawcze. Powstaje pytanie jakie doświadczenie opiekuńcze lub wychowawcze posiada pani, która 18 lat przepracowała w policji kryminalnej !?Potencjalnie korupcyjna współpraca wydziału sędzi Beaty Boguszewskiej i IV Wydziału Cywilnego Odwoławczego na PradzeUlubioną metodą stosowaną przez V Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ w stosunku do ojców, którzy składają wnioski o realizację kontaktów z dziećmi jest branie ich na przetrzymanie. Polega to na przewlekaniu każdej takiej sprawy do granic absurdu, aż dzieci dorosną. Ponieważ chodzi o małe dzieci więc w ich przypadku każdy miesiąc przewlekania to zacieranie wizerunku ojca w ich pamięci i zbrodnia na ich psychice. W moich sprawach V Wydział Rodzinny sędzi Beaty Boguszewskiej uporczywie przewleka wszystko, zawsze i na każdym o zmianę formy moich kontaktów z dziećmi doczekała się pierwszej rozprawy dopiero po roku czasu i to tylko dlatego, że wniosłem w tej kwestii skargę na przewlekłość. Sprawę prowadziła zastępca przewodniczącej sędzia Magdalena Mikłas. Od razu po rozpoczęciu sprawa została zakończona bo sędzia Magdalena Mikłas wszystko oddaliła. Potem wiele miesięcy trzymała moja apelacją bez przekazywania jej do drugiej instancji. W końcu zmusiłem ją do przekazania apelacji skargami do Prezesa Sądu Okręgowego Warszawa w drugiej instancji, a więc w IV Wydziale Cywilnym Odwoławczym Sądu Okręgowego Warszawa Praga wszystkie losowania referenta są tak preparowane, że wszystkie skargi, zażalenia i apelacje dotyczące V Wydziału Rodzinnego sędzi Beaty Boguszewskiej trafiają do sędzi Magdaleny Władzińskiej. Sędzia Magdalena Władzińska była jeszcze kilka miesięcy temu zastępcą sędzi Beaty Boguszewskiej w V Wydziale Rodzinnym i Nieletnich. Teraz osądza postanowienia wydziału, który sama wszystkim zasadniczą rolę odgrywa przewodnicząca IV Wydziału Cywilnego Odwoławczego sędzia Iwona Wróblewska Pokora, która tak zorganizowała prace swojego wydziału, że nie ma nawet możliwości aby jakakolwiek skarga, zażalenie czy apelacja dotycząca V Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego Praga Północ rozpatrywana była bez udziału jego byłej wiceprzewodniczącej sędzi Magdaleny Władzińskiej. W moim przypadku na 8 takich skarg czy zażaleń, aż 6 razy referentem byłą sędzia Magdalena Władzińska a w pozostałych dwóch przepadkach była po prostu w składzie sędziowskim. Nemo iudex in causa sua (łac. Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie) – tak głosi jedna z podstawowych zasad prawa rzymskiego i ma ona swoje odzwierciedlenie we wszystkich głównych polskich ustawach proceduralnych. W sądach na warszawskiej Pradze nikt się zbytnio nie przejmuje tym co sobie tam wymyślono 17 wieków takim potencjalnie korupcyjnym układzie trudno o zwykłą sprawiedliwość i oczywiście moja apelacja od wyroku sędzi Magdaleny Mikłas została ostentacyjnie uwalona przez koleżankę i niedawną podwładną sędzi Beaty Boguszewskiej, a więc przez sędzię Magdalenę Władzińską. Oczywiście zanim uwaliła to potrzymała wszystko przez rok w zamrażarce. Odmroziła dopiero jak dowiedziała się, że publikuję artykuły o układzie obu ustne wyroku sędzi Magdaleny Władzińskiej było najbardziej idiotycznym uzasadnieniem jakie słyszałem do tej pory w sądach rodzinnych a słyszałem już tam wiele bzdur od sędzin rodzinnych. Krótko rzecz ujmując sędzina Magdalena Władzińska stwierdziła, że w przypadku 7 i 4-letnich dzieci brak kontaktu z ojcem przez 3 lata to na razie za mało by coś zmieniać. Niestety po takim uzasadnieniu odniosłem wrażenie że sędzia Magdalena Władzińska ma ogólnie nierówno pod nie wiadomo o co chodzi to w polskim sądownictwie chodzi zwykle o łapówę. Według mnie oba wydziały po prostu zapewne zarabiają na lewo na tak zwanym dobru dzieci. Po prostu jak się im nie da w łapę to najwyżej na dziecko będziesz sobie patrzył z odległości 200 metrów zza ogrodzenia szkolnego. Dobro dziecka to w V Wydziale Rodzinnym Pragi Północ towar a towar kosztuje. Jak się da jednemu za darmo to zaraz wszyscy frajerzy będą chcieli swoje dzieci spotykać na krzywy szowinistek sądowych w robieniu z ojca kretyna metodą na tzw. oryginał odpis wyroku rozwodowegoKażdy ojciec, któremu matka polka właścicielka utrudnia kontakty z dziećmi ma prawną możliwość złożenia wniosku egzekucyjnego o obciążenie takiej pseudo matki karą finansową za każdy niezrealizowany kontakt. Wielu dyskryminowanych ojców składa takie wnioski. I tutaj chciałbym przestrzec ojców z Pragi Północ przed zwykłym ordynarnym oszustwem jakie stosuje V Wydział Rodzinny i Nieletnich Pragi Północ z jego przewodniczącą sędzią Beatą Boguszewską na czele. Tym oszustwem jest metoda na tzw. oryginał odpisu wyroku złożeniu wniosku egzekucyjnego ojciec dziecka otrzymuje wezwanie do uzupełnienia tzw. oryginału odpisu orzeczenia ze wzmianką o wykonalności co do kontaktów. Na uzupełnienie owego oryginału odpisu ma się 7 dni pod rygorem odrzucenia wniosku egzekucyjnego. Już samo określenie „oryginał odpisu” skuteczne wprowadza w błąd. No bo jak może być coś takiego jak oryginał kopii. Większość ojców pojęcie „oryginał odpisu” rozumie więc jako ksero postanowienia o kontaktach lub co najwyżej poświadczoną notarialnie kopię postanowienia o kontaktach. Ojciec uzupełnia więc braki i dostaje w odpowiedzi, po odpowiednio długim czasie, postanowienie o uwaleniu wniosku ze względu na brak enigmatycznego oryginału odpisu orzeczenia. Składa więc apelację, którą oczywiście uwala sędzia Magdalena Władzińska, znowu nie wyjaśniając co to jest ów oryginał odpisu rzeczywistości chodzi o to, że musimy udać się do sekretariatu sądu wydziału, w którym wydano postanowienie o kontaktach i tam zawnioskować o ów tajemniczy oryginał odpisu orzeczenia ze wzmianką o wykonalności co do kontaktów. Jest to po prostu kopia wyroku z oryginałem podpisu sędziny i pieczątką. Posiadając już wiedzę o co właściwie chodzi ojciec niezwłocznie składa drugi wniosek egzekucyjny i jednocześnie wnioskuje do sędziny, która wydała postanowienie o kontaktach o ów oryginał odpisu orzeczenia ze wzmianką o wykonalności. I tu kolejna niespodzianka. W moim przypadku sędzia Małgorzata Sachajczuk Puławska z I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego wrzuciła wniosek do zamrażarki i nic nie dostałem. W efekcie kolejny mój wniosek egzekucyjny został nie poddałem się i walczyłem dalej o uzyskanie owego oryginał odpisu orzeczenia ze wzmianką o wykonalności co do kontaktów. Walczyłem o to z sędzią Małgorzatą Sachajczuk Puławską przez 7 miesięcy!!! Dopiero skarga do Prezesa Sądu Okręgowego Warszawa Praga pomogła. Po prostu te wszystkie feministki pseudorodzinne współpracują ze sobą miedzy instancjami. Dzwonią do siebie i uzgadniają jaką strategię zastosować by kolejny ojciec nie widywał swoich dzieci. Mnie w końcu udało się je pokonać i wszcząć sprawę. Niestety przy takiej obstrukcji wszczęcie sprawy trwało dwa lata!Potem zaczęła się obstrukcja przy wyznaczaniu terminu pierwszej rozprawy. Sędzia Beata Boguszewska po prostu nie wyznaczała tego terminu i miała głęboko gdzieś moje prawa do życia rodzinnego. Dopiero po wielu pismach i skargach sędzia Beata Boguszewska została przymuszona do wyznaczenia terminu pierwszej rozprawy. Wyznaczyła go i samą siebie zrobiła referentem, zapewne by sprawnie wszystko przewlekać. Pierwsza rozprawa, po ponad dwóch latach oczekiwania, wyglądała tak, że rozpoczęła się z półtora godzinnym opóźnieniem i ten czas spędziłem na korytarzu. Po wejściu na salę i powtórzeniu wniosków sędzia Beata Boguszewska poinformowała, że rozprawa jest przełożona i mam sobie przyjść za kolejne dwa nie dałem za wygraną i ostatecznie sprawa o utrudnianie moich kontaktów z dziećmi przez byłą żonę zakończyła się wyrokiem. Była żona dostała w końcu zagrożenie mini-karą 100 zł od każdego z synów, za każdy niezrealizowany Beata Boguszewska – absolutna mistrzyni w kategorii przewlekania spraw ojcowskichByła żona nie przejęła się zbytnio nałożoną na nią papierową karą i dalej utrudnia moje kontakty z synami, jakby nic się nie zmieniło. Od czasu orzeczenia kary minął już rok i nie zrealizowany został żaden kontakt. Ona po prostu wie, że ma pełne wsparcie w feministkach z V Wydziału Rodzinnego Warszawa Praga Północ i będą służyć jej wiernie jak pies u zacząłem wnosić do sądu wnioski o nakazanie zapłaty orzeczonej kary i oczywiście sędzia Beata Boguszewska robi teraz wszystko by mi to utrudnić i wszystko totalnie sparaliżować. Składając wniosek opłaciłem go kwotą jedynie 40 zł. Niestety Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, wielki obrońca feministek słynący z nienawiści do ojców, podniósł ostatnio po cichu za to opłatę o 150% do 100 zł. Sędzia Beata Boguszewska wykorzystała to i zarządziła wezwanie mnie do uzupełnienia opłaty. Problem w tym, że ustalenie czy mój wniosek zawiera braki zajęło sędzi Beacie Boguszewskiej 6 miesięcy! Tyle czasu czekała by zarządzić wezwanie mnie do uzupełnienia braków. Uzupełnienie opłaty nie przyspieszyło sprawy i dalej w kwestii mojego wniosku nic się nie działo. W końcu złożyłem kolejną już skargę na przewlekłość i ostatecznie sędzia Beata Boguszewska wydała postanowienie o nakazaniu zapłaty przez byłą żonę kary za utrudnianie mi kontaktów z synami w okresie, który objęty był moim wnioskiem. Oczywiście matka polka właścicielka odwołała się od tego postanowienia i teraz V Wydział Rodzinny i Nieletnich przewleka jak się tylko da przekazanie jej odwołania do sądu wyższej po prostu już nie wierzę, że kiedykolwiek matka alienatorka zapłaci karę za utrudnianie mi kontaktów. Sędzia Beata Boguszewska będzie przewlekać wszystko do granic absurdu, a nawet jak w końcu kolejnymi skargami na przewlekłość, wymuszę przekazanie odwołania byłej żony do sądu II instancji, to i tak sprawa zostanie pseudo-wylosowana przez byłą zastępczynię sędzi Beaty Boguszewskiej – sędzię Magdalenę Władzińską. Sędzia Magdalena Władzińska będzie to u siebie przewlekać dalej, a na koniec zapewne wszystko bezczelnie uwali z idiotycznym uzasadnieniem, że to wszystko i tak wina ojca Beata Boguszewska tak wszystkim kręci, że w praktyce to poszkodowany ojciec płaci kary a nie alienatorkaOd strony formalnej mam więc obecnie taką sytuację, że była żona utrudnia mi kontakty z dziećmi i powinna zapłacić za to karę zgodnie z postanowieniem sądu. Niestety rzeczywistość jest taka, że mam papierek, którego nie można egzekwować bo sędzia Beata Boguszewska nigdy nie wyda mi do niego tytułu wykonawczego. Na dodatek, w praktyce to ja jestem karany finansowo a nie alienatorka. Ona nie płaci niczego bo nie musi, a ja każdy nakaz zapłaty muszę opłacić kwotą 100 zł. To ja więc ponoszę realne kary finansowe za to, że była żona utrudnia mi kontakty z złożyłem kolejny już wniosek o nakazanie zapłaty za kolejne dni i aby uniknąć sytuacji, że to ja w rzeczywistości ponoszę z tego tytułu kary finansowe poprzez opłatę od wniosku, zawnioskowałem o zwolnienie mnie z kosztów ze względu na moją trudną sytuację ekonomiczną. W odpowiedzi mistrzyni przewlekania sędzia Beata Boguszewska zarządziła dochodzenie w sprawie mojego majątku na podstawie art. 109 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Oczywiście nie chodzi o to jaki mam majątek ale o to by przewlekać przez to sprawę. Rok wcześniej takie same dochodzenie zarządziła zastępczyni sędzi Boguszewskiej – sędzia Magdalena Mikłas i pomimo tego, iż wszystko wyjaśniłem to i tak uwaliła mój wniosek o zwolnienie z kosztów. Po co więc było całe to dochodzenie. Teraz ten sam myk zastosowała wobec mnie sędzia Beata pewien, że żadnych pieniędzy za utrudnianie kontaktów nigdy nie zobaczę. Sędzię Beata Boguszewska i V Wydział Rodzinny i Nieletnich będą to przewlekać na każdym kroku i na każdym etapie w nieskończoność. Obecnie od momentu złożenia przeze mnie pierwszego wniosku wszczynającego minęło już 3,5 roku (od 22 listopada 2017 r)! Tyle czasu sędzia Beata Boguszewska przewleka mój wniosek egzekucyjny o realizację kontaktów. Zastanawiam się nad zgłoszeniem sędzi Beaty Boguszewskiej do księgi rekordów Guinnessa w kategorii „przewlekanie spraw ojcowskich”. Absolutna V Wydział Rodzinny sędzi Beaty Boguszewskiej po chamsku dyskryminuje ojcówOpisana powyżej droga przez mękę stosowana przez oprawców z V Wydziału Rodzinnego Pragi Północ z Beatą Boguszewska na czele dotyczy tylko mężczyzn. Moja była żona w odwecie wniosła do V Wydziału Rodzinnego Pragi Północ taki sam wniosek egzekucyjny o realizacje kontaktów skierowany przeciwko mnie. Jej zarzuty są absurdalne. Domaga się kary za to, że przychodzę po dzieci niby tylko dla picu. Totalna bzdura. Niestety w przypadku jej kobiecego wniosku sprawa została wszczęta w miesiąc (ja walczyłem o to ponad dwa lata)!!! Na dodatek ona nie musiała załączyć oryginał odpisu orzeczenia ze wzmianką o wykonalności co do kontaktów, tak jak ja. Wystarczyła zwykła kserówka wyroku rozwodowego. Szlag człowieka trafia i krew zalewa!Ze względu na moją krytykę sądów rodzinnych, moje kontakty z dziećmi za karę muszą odbywać się przy udziale kuratora. Przeróżni kuratorzy stawiają się więc na każdy mój kontakt ale do kontaktu nie dochodzi. W związku z tym kuratorom nie należy się za to żadne wynagrodzenie, gdyż Ustawa z dnia 27 lipca 2001 roku o kuratorach zawodowych (Dz. U. z dnia 12 września 2001 roku) przyznaje wynagrodzenie kuratorowi za obecność na kontakcie, a nie za samo stawiennictwo. Od półtora roku zaskarżam więc każdą decyzję sądu o przyznaniu wynagrodzenia kuratorowi za kontakt, do którego nie doszło. W efekcie przez ten czas żaden kurator nie dostał jeszcze wynagrodzenia w mojej sprawie (kilkadziesiąt prób kontaktów). Muszą mieć tam niezły kocioł z tymi moimi zaskarżeniami. Skoro dobro dziecka jest dla nich niczym, to może przejmą się dobrem Wydział Rodzinny Pragi Północ – szowinistyczna i fundamentalnie feministyczna organizacja w murach sąduTaka jest właśnie rzeczywistość polskiego ojca walczącego o prawo do kontaktów w zetknięciu z V Wydziałem Rodzinnym i Nieletnich pod przewodnictwem sędzi Beaty Boguszewskiej. W efekcie ze starszym 8-letnim synem nie mam kontaktu od lipca 2017 roku, a z młodszym 4-letnim synem od grudnia 2017 roku. Okres niewidywania mojego młodszego syna jest obecnie już dłuższy od okresu, gdy miałem jeszcze jakikolwiek wpływ na jego wychowanie. Za wszelkie obecne i przyszłe problemy z synami odpowiedzialny jest i będzie V Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądy Rejonowego Warszawa Praga Północ. Ja im to wszystko przypomnę w stosownym Wydział Rodzinny Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ to szowinistyczna, fundamentalnie feministyczna organizacja działająca ponad prawem w murach sądu. Niestety postanowienia tych feministek mają moc prawną. Podobnie jak moc prawną miały działania oddziałów SS na ziemiach okupowanych. Dla nich kobiety to wyższa rasa a mężczyźni to podludzie. Masakrują stale i trwale życie ojców i ich dzieci. Trzeba zlikwidować formalnie takie szowinistyczne organizacje jak V Wydział Rodzinny Pragi Północ. 4 000 000 polskich dzieci wychowujących się obecnie bez ojca czeka na likwidacje polskich faszystowskich sądów rodzinnych!
– VII Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w art. 12 § 1 pkt 3 ustawy z części miasta w granicach ustalonych tradycyjnie dla dzielnic Polesie i Śródmieście, – VIII Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w art. 12 § 1 pkt 3 ustawy z części miasta w granicach ustalonych tradycyjnie dla dzielnicy Bałuty,
Usługi uzupełniające 61/K/UU/SR INFORMACJA O OBOWIĄZKU ALIMENTACYJNYM 62/K/UU/SR INFORMACJA O MOŻLIWOŚCI PODWYŻSZENIA ALIMENTÓW 63/K/UU/SR INFORMACJA O MOŻLIWOŚCI OBNIŻENIA ALIMENTÓW 64/K/UU/SR INFORMACJA O WYGAŚNIĘCIU OBOWIĄZKU ALIMENTACYJNEGO 65/K/UU/SR INFORMACJA O POZBAWIENIU LUB OGRANICZENIU WŁADZY RODZICIELSKIEJ 66/K/UU/SR INFORMACJA O ZEZWOLENIU NA DOKONANIE CZYNNOŚCI PRZEKRACZAJĄCEJ ZAKRES ZWYKŁEGO ZARZĄDU MAJĄTKIEM DZIECKA 67/K/UU/SR INFORMACJA O ROZSTRZYGNIĘCIU W ISTOTNYCH SPRAWACH MAŁOLETNIEGO (NP. ZGODA NA WYDANIE PASZPORTU) 68/K/UU/SR INFORMACJA O UREGULOWANIU KONTAKTÓW Z DZIECKIEM 69/K/UU/SR INFORMACJA O USTALENIU OJCOSTWA 70/K/UU/SR INFORMACJA O ZAPRZECZENIU OJCOSTWA 71/K/UU/SR INFORMACJA O USTANOWIENIU ROZDZIELNOŚCI MAJĄTKOWEJ 72/K/UU/SR INFORMACJA O PRZYWRÓCENIE WŁADZY RODZICIELSKIEJ 73/K/UU/SR INFORMACJA O ZEZWOLENIE NA ZAWARCIE ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIEGO Z CUDZOZIEMCEM 74/K/UU/SR INFORMACJA O ZEZWOLENIE NA ZAWARCIE ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIEGO PRZEZ MAŁOLETNIĄ POWYŻEJ LAT 16
Warszawa, dnia 14 lutego 2023 r. Sygn. akt VI Ka 819/22 1. 2.WYROK 2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 3.Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie: Przewodniczący:SSO Adam Bednarczyk protokolant: sekretarz sądowy Marta Herc po rozpoznaniu dnia 14 lutego 2023 r. 4.sprawy A. K., syna Z. i K., ur.
I Wydział Cywilnyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091585Fax: 22 509-15-40II Wydział Cywilnyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091554Fax: 22 509-15-52III Wydział Karnyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091728Fax: 22 509-17-79IV Wydział Karnyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091738Fax: 22 509-16-22V Wydział Rodzinny i Nieletnichul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091648Fax: 22 509-17-69VI Wydział Pracyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091679Fax: 22 509-17-56VII Wydział Gospodarczyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091760Fax: 22 509-16-96VIII Wydział Karnyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091601Fax: 22 5091706IX Wydział Upadłościowyul. Terespolska 15A, 03-813 WarszawaTelefon: 22 5091692Fax: 22 509-16-96
Jednostki nadrzędne. Ministerstwo Sprawiedliwości. Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie. Nieruchomości@: kwartalnik Ministerstwa Sprawiedl. To jest wersja archiwalna z dnia 09.08.2016, zobacz Zmiany wprowadzono z powodu: aktualizacja podstawy prawnej. e- Wokanda. Informujemy, że "e - Wokanda" stanowi
Do zakresu działania III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie należy rozpoznawanie spraw w I instancji z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego oraz pozostałych spraw, o których mowa w § 1 pkt 3 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, z obszaru właściwości Sądu. Przewodniczący III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich: SSR Anna Staśkiewicz Przyjęcia interesantów przez Przewodniczącego są możliwe po wcześniejszym umówieniu się u Kierownika Sekretariatu III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Kontakt telefoniczny: 22 55 39 616, 22 55 39 622, 22 55 39 623. Kierownik Sekretariatu III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich: Justyna Maksymiuk, ul. Marszałkowska 82, pok. 153, fax 22 55 39 581Informacja telefoniczna odbywa się w Biurze Obsługi Interesantów w godzinach: poniedziałek 8:30-18:00, wtorek-piątek 8:30-15:30 pod numerami telefonów 22 55 39 616, 22 55 39 622, 22 55 39 623Interesanci przyjmowani są w Biurze Obsługi sprawy udostępniane są w Czytelni akt - nr telefonu 22 55 39 703 Data wytworzenia 2021-04-08 15:58:58 Wytworzył Michał Kowalski Data opublikowania 2021-04-08 16:13:32 Opublikował Michał Kowalski Data ostatniej aktualizacji 2022-05-25 15:33:37 Ostatnio zaktualizował Paulina Siewierska
V Wydział Rodzinny i Nieletnich ul. Grudziądzka 45, 85-130 Bydgoszcz Kierownik Sekretariatu Beata Rybacka - pok. 108 (I piętro) tel.: (52) 587 85 00
§ 1. W zarządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 lipca 2000 r. w sprawie utworzenia wydziałów w niektórych sądach rejonowych, oznaczenia nazw wydziałów i ustalenia zakresu spraw przekazanych wydziałom w tych sądach (Dz. Urz. Min. Sprawiedl. Nr 3, poz. 11) wprowadza się następujące zmiany: 1) w § 3 pkt 6 otrzymuje brzmienie: „6) VI Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w § 34 z obszaru miasta Bydgoszczy położonego na wschód od granicy biegnącej ulicami: Glinki, Niziny, Czeska, Ujejskiego, Szeroka i Stepowa oraz gmin: Białe Błota, Dąbrowa Chełmińska, Dobrcz, Koronowo, Nowa Wieś Wielka, Osielsko i Solec Kujawski,”; 2) w § 7 dodaje się pkt 10 w brzmieniu: „10) X Wydział Wykonawczy – sprawy związane z wykonywaniem orzeczeń w sprawach karnych, karnych skarbowych i egzekucji należności sądowych we wszystkich rodzajach spraw sądowych, a także orzeczeń kolegium ds. wykroczeń,”; 3) w § 10 pkt 3 i 4 otrzymują brzmienie: „3) III Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z części miasta Katowice w granicach przebiegających od granicy miasta Chorzowa, wzdłuż linii kolejowej prowadzącej ze Świętochłowic do węzła kolejowego w Śródmieściu, następnie od węzła kolejowego torami do ulicy Chorzowskiej, ulicą Chorzowską do Ronda im. gen. Ziętka, ulicą Rozdzieńskiego do skrzyżowania z ulicą Murckowską, dalej ulicą Murckowską do skrzyżowania z aleją Górnośląską, a następnie aleją Górnośląską do Ronda Mikołowskiego, od Ronda Mikołowskiego ulicami: Mikołowską, Brynowską, Tadeusza Kościuszki, następnie rzeką Ślepiotką w stronę Rudy Śląskiej do ulicy Owsianej, ulicą Owsianą do granic miasta z Mikołowem, Rudą Śląską i Chorzowem oraz dla miasta Siemianowice Śląskie, z wyłączeniem spraw przekazanych V i VI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich oraz XIII Wydziałowi Cywilno-Karnemu, 4) IV Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z części miasta w granicach przebiegających od granicy ustalonej dla Wydziału III Karnego, a następnie wzdłuż granicy administracyjnej miasta Katowice z miastami: Sosnowiec, Mysłowice, Tychy, Mikołów i Chorzów, z wyłączeniem spraw przekazanych V i VI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich oraz XIII Wydziałowi Cywilno-Karnemu,”; 4) w § 11: a) pkt 2 otrzymuje brzmienie: „2) II Wydział Karny – sprawy karne publiczno-skargowe według „nieparzystych” sygnatur Ds., jakimi opatrzone są akty oskarżenia i wnioski prokuratorskie oraz wpływające sprawy karne skarbowe, z wyłączeniem spraw przekazanych III Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich oraz VIII Wydziałowi Cywilno-Karnemu,”; b) dodaje się pkt 9 w brzmieniu: „9) IX Wydział Karny – sprawy karne publiczno-skargowe według „parzystych” sygnatur Ds., jakimi opatrzone są akty oskarżenia i wnioski prokuratorskie oraz sprawy prywatno-skargowe, z wyłączeniem spraw przekazanych III Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich oraz VIII Wydziałowi Cywilno-Karnemu,”; 5) § 29 otrzymuje brzmienie: „§ 29. W Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa w Warszawie tworzy się następujące wydziały i ustala zakres spraw przekazanych tym wydziałom: 1) I Wydział Cywilny – sprawy cywilne z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Mokotów oraz gminy Warszawa Wilanów, z wyłączeniem spraw przekazanych IV Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 2) II Wydział Cywilny – sprawy cywilne z obszaru gmin: Warszawa Ursynów, Góra Kalwaria, Konstancin-Jeziorna, Lesznowola, Piaseczno i Prażmów, z wyłączeniem spraw przekazanych V Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 3) III Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia, z wyłączeniem spraw przekazanych VIII Wydziałowi Karnemu oraz IV i V Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 4) IV Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w § 34 z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Mokotów oraz gminy Warszawa Wilanów, 5) V Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w § 34 z obszaru gmin: Warszawa Ursynów, Góra Kalwaria, Konstancin-Jeziorna, Lesznowola, Piaseczno i Prażmów, 6) VI Wydział Ksiąg Wieczystych – sprawy wieczysto-księgowe z części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnic: Ochota, Wola i Żoliborz oraz gmin: Warszawa Bemowo, Warszawa Bielany, Warszawa Ursus, Warszawa Włochy i Izabelin, 7) VII Wydział Ksiąg Wieczystych – sprawy wieczysto-księgowe z części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Śródmieście, 8) VIII Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z obszaru działania Prokuratury Rejonowej w Piasecznie, z wyłączeniem spraw przekazanych IV i V Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 9) IX Wydział Ksiąg Wieczystych – sprawy wieczysto-księgowe z części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnic Praga-Północ i Praga-Południe oraz gmin: Warszawa Białołęka, Warszawa Rembertów, Warszawa Targówek i Warszawa Wawer;”; 10) X Wydział Ksiąg Wieczystych – sprawy wieczysto-księgowe z części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Mokotów oraz gmin: Warszawa Ursynów, Warszawa Wilanów, Góra Kalwaria, Konstancin-Jeziorna, Lesznowola, Piaseczno i Prażmów; 6) § 30 otrzymuje brzmienie: „§ 30. W Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi w Warszawie tworzy się następujące wydziały i ustala zakres spraw przekazanych tym wydziałom: 1) I Wydział Cywilny – sprawy cywilne z elementem zagranicznym z całego obszaru właściwości Sądu oraz sprawy cywilne z terenu części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Praga-Północ oraz gmin: Warszawa Białołęka i Warszawa Targówek, z wyłączeniem spraw przekazanych V Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 2) II Wydział Cywilny – sprawy o udzielenie pomocy sądowej z obszaru właściwości Sądów Rejonowych: dla Warszawy Mokotowa w Warszawie, dla Warszawy Pragi w Warszawie, dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie i dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie oraz sprawy cywilne z terenu części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Praga-Południe oraz gmin: Warszawa Rembertów i Warszawa Wawer, z wyłączeniem spraw przekazanych I Wydziałowi Cywilnemu i VI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 3) III Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z terenu części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Praga-Północ i gminy Warszawa Białołęka (w tym Urząd Celny Warszawa), odwołania od kolegium ds. wykroczeń Warszawa Praga-Północ i sprawy z zakresu sądowej kontroli postępowania przygotowawczego, z wyłączeniem spraw przekazanych V i VI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 4) W Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z terenu części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Praga-Południe oraz odwołania od orzeczeń kolegium ds. wykroczeń Warszawa Praga-Południe, z wyłączeniem spraw przekazanych III Wydziałowi Karnemu oraz VI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 5) V Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy rodzinne z elementem zagranicznym z całego obszaru właściwości Sądu oraz sprawy określone w § 34 z terenu części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Praga-Północ oraz gmin: Warszawa Białołęka i Warszawa Targówek, 6) VI Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w § 34 z terenu części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Praga-Południe oraz gmin: Warszawa Rembertów i Warszawa Wawer, z wyłączeniem spraw przekazanych V Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 7) VII Wydział Pracy – sprawy z zakresu prawa pracy z obszaru właściwości Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie, z części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Żoliborz i gmin: Warszawa Bielany i Izabelin z obszaru właściwości Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie oraz Sądu Rejonowego w Legionowie, 8) VIII Wydział Pracy – sprawy z zakresu prawa pracy z obszaru właściwości Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa w Warszawie, z części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Ochota i gmin: Warszawa Bemowo, Warszawa Ursus i Warszawa Włochy z obszaru właściwości Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie oraz Sądu Rejonowego w Otwocku, 9) IX Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z obszaru właściwości gmin: Warszawa Rembertów, Warszawa Targówek i Warszawa Wawer z Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi w Warszawie, z wyłączeniem spraw przekazanych III Wydziałowi Karnemu oraz V i VI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 10) X Wydział Pracy – sprawy z zakresu prawa pracy z obszaru właściwości Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi w Warszawie, z części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Wola z obszaru właściwości Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie oraz Sądów Rejonowych w: Nowym Dworze Mazowieckim i Wołominie; 7) § 31 otrzymuje brzmienie: „§ 31. W Sądzie Rejonowym dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie tworzy się następujące wydziały i ustala zakres spraw przekazanych tym wydziałom: 1) I Wydział Cywilny – sprawy cywilne z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Wola oraz gminy Warszawa Bemowo, z wyłączeniem spraw przekazanych III Wydziałowi Cywilnemu oraz IX Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 2) III Wydział Cywilny – sprawy cywilne z elementem zagranicznym z całego obszaru właściwości Sądu oraz sprawy cywilne z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Żoliborz oraz gmin: Warszawa Bielany i Izabelin, z wyłączeniem spraw przekazanych XI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 3) IV Wydział Cywilny – sprawy cywilne z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Ochota oraz gminy Warszawa Włochy, z wyłączeniem spraw przekazanych III Wydziałowi Cywilnemu oraz XII Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 4) V Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Wola oraz gminy Warszawa Bemowo i Izabelin, z wyłączeniem spraw przekazanych IX, X i XI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 5) VII Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Żoliborz oraz gminy Warszawa Bielany, z wyłączeniem spraw przekazanych X i XI Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 6) VIII Wydział Karny – sprawy karne, karne skarbowe i sprawy o wykroczenia z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Ochota oraz gminy Warszawa Włochy, z wyłączeniem spraw przekazanych X i XII Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 7) IX Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w § 34 z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Wola oraz gminy Warszawa Bemowo, z wyłączeniem spraw przekazanych X Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 8) XI Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w § 34 z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Żoliborz oraz gmin: Warszawa Bielany i Izabelin, z wyłączeniem spraw przekazanych X Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 9) XII Wydział Rodzinny i Nieletnich – sprawy określone w § 34 z obszaru części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Ochota oraz gminy Warszawa Włochy, z wyłączeniem spraw przekazanych X Wydziałowi Rodzinnemu i Nieletnich, 10) XIII Wydział Gospodarczy – sprawy gospodarcze z obszaru właściwości Sądów Rejonowych w: Legionowie, Nowym Dworze Mazowieckim, Otwocku, dla Warszawy Pragi w Warszawie i Wołominie, 11) XIV Wydział Gospodarczy – sprawy gospodarcze z obszaru właściwości Sądu obejmującego obszar części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnic: Wola i Żoliborz oraz Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie, 12) XV Wydział Gospodarczy – sprawy gospodarcze z obszaru właściwości Sądów Rejonowych w: Grodzisku Mazowieckim, Pruszkowie, dla Warszawy Mokotowa w Warszawie oraz z terenu części gminy Warszawa Centrum określonej w statucie tej gminy granicami administracyjnymi dzielnicy Ochota z obszaru właściwości Sądu, 13) XVI Wydział Gospodarczy Rejestrowy – prowadzenie rejestrów powierzonych sądom rejonowym z obszaru właściwości Sądów Rejonowych w: Grodzisku Mazowieckim, Legionowie, Nowym Dworze Mazowieckim, Otwocku, Pruszkowie, dla Warszawy Mokotowa w Warszawie, dla Warszawy Pragi w Warszawie, dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie, dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie i Wołominie, 14) XVII Wydział Gospodarczy – sprawy upadłościowe i układowe z obszaru właściwości Sądów Rejonowych w: Grodzisku Mazowieckim, Legionowie, Nowym Dworze Mazowieckim, Otwocku, Pruszkowie, dla Warszawy Mokotowa w Warszawie, dla Warszawy Pragi w Warszawie, dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie, dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie i Wołominie, 15) XVIII Wydział Gospodarczy – Rejestru Zastawów – sprawy rejestru zastawów z obszaru właściwości w zakresie prowadzenia rejestrów Sądów Rejonowych w: Ciechanowie, Olsztynie, Ostrołęce, Płocku, Radomiu i dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie; 8) § 36 otrzymuje brzmienie: „§ 36. Wydziały Cywilno-Karne utworzone na podstawie odrębnych przepisów rozpoznają sprawy o wykroczenia skarbowe, sprawy o przestępstwa skarbowe zagrożone karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do lat 2, sprawy o przestępstwa z art. 178a Kodeksu karnego, o wykroczenia przekazane sądom z kolegiów ds. wykroczeń w trybie art. 508 § 1 i 3 sprawy z oskarżenia prywatnego, z wyjątkiem spraw o przestępstwa określone w art. 212 sprawy cywilne o roszczenia wynikające z umów, jeżeli wartość przedmiotu sporu nie przekracza zł i o roszczenia wynikające z rękojmi i gwarancji jakości, jeżeli wartość przedmiotu umowy nie przekracza wymienionej kwoty, o zapłatę czynszu najmu lokali mieszkalnych i opłat obciążających najemcę oraz opłat z tytułu korzystania z lokalu mieszkalnego w spółdzielni mieszkaniowej i o złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego.”.
WYDZIAŁ V RODZINNY I NIELETNICH WŁAŚCIWOŚĆ MIEJSCOWA I RZECZOWA. V Wydział Rodzinny i Nieletnich - sprawy z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, dotyczących demoralizacji i czynów karalnych nieletnich, dotyczących leczenia osób uzależnionych od alkoholu oraz od środków odurzających i psychotropowych oraz należących do sądu
V Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa Praga PółnocZastępca Przewodniczącej Wydziału (w stanie spoczynku)Sędzia Ewa Jaszewska – 40 lat rozwalania życia rodzinnego na warszawskiej PradzeSędzia Ewa Jaszewska nie dawno odeszła w stan spoczynku. Swoje życie zawodowe spędziła w Sądzie Rejonowym Warszawa Praga Południe oraz Praga Północ na odcinku walki z mężczyznami w sprawach rodzinnych. Do ostatnich dni swego urzędowania uporczywie przewlekała moją sprawę o uregulowanie moich kontaktów z synami, od których odcięła mnie 3 lata temu ich matka polka właścicielka oraz polski sądowy system feministycznej dominacji. Przed odejściem w stan spoczynku sędzia Ewa Jaszewska była formalnie wiceprzewodniczącą V Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego Warszawa Praga Rejonowy Warszawa Praga PółnocW Polsce jeżeli raz trafimy w tryby polskiego systemu sądownictwa rodzinnego to już się z tej matni zazwyczaj nie wydostaniemy do czasu, aż nasze dzieci dorosną. Przy tym wszystkim, w sądownictwie rodzinnym panuje idiotyczna zasada losowania sędziemu obszaru, którym będzie niepodzielnie władał w kwestiach rodzinnych przez kolejne 7 lat. Jeżeli nasze życie rodzinne trafi pod kontrolę określonego sędziego rodzinnego to będziemy się tak z nim męczyć nawet i 7 lat nieszczęścia. Przez ten czas polska sędzina rodzinna zrujnuje nam życie rodzinne i pozostawi po tym zgliszcza. Zresztą bardzo wielu mężczyzn nie dożywa końca tej gehenny, gdyż popełnia zwyczajnie uprowadzeniu mi dzieci przez matkę polkę właścicielkę, kwestią ostatecznego zmasakrowania mojego życia rodzinnego zajęła się wiceprzewodnicząca V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ sędzia Ewa Jaszewska. A tak konkretnie to w łapska sędzi Ewy Jaszewskiej wpadłem w momencie, gdy moja była żona uznała, iż nadszedł już czas na pozbycie się mnie z życia i świadomości dzieci. Z nadania polskiego szowinistycznego sądownictwa rodzinnego moja była żona jest wyłączną właścicielka dzieci. Mnie pozostały papierowe kontakty, wysokie alimenty, g. warte prawa rodzicielskie nie wiadomo do czego oraz poczucie zbiorowego gwałtu jaki się na mnie odbywa w polskich więc moja była żona postanowiła, któregoś dnia zasypać sądy: rejonowy, okręgowy i apelacyjny, wnioskami o odebranie mi wszelkich kontaktów z dziećmi za zawsze. W Sądzie Rejonowym Warszawa Praga Północ jej wniosek trafił na feministkę z 40-letnim sądowym doświadczeniem w masakrowaniu relacji ojców z własnymi dziećmi, no i zaczęło się sędzi Ewy Jaszewskiej nad parą niepełnosprawnych ludzi i pozbawianie ich godnościSędzia Ewa Jaszewska przez 40 lat orzekania wyzbyła się ewidentnie serca i sumienia. Świadczy o tym bulwersujący przypadek pokazywany swojego czasu w ogólnopolskich programach telewizyjnych w całym kraju o tym jak to sędzia Ewa Jaszewska uparła się by zniszczyć kruche szczęście dwojga ludzi: Katarzyny Barszczewskiej i Andrzeja Dudy (podobieństwo personaliów ze znaną osobą jest przypadkowe i niezamierzone).Dwoje ludzi postanowiło wziąć ślub. Katarzyna Barszczewska cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i zdarzyło jej się raz w życiu odwiedzić psychiatrę, po tym jak w odstępie dwóch miesięcy zmarli na raka jej rodzice. Andrzej Duda ma natomiast niewielkie upośledzenie umysłowe. Porażenie mózgowe nie jest chorobą psychiczną ale jego efektem jest między innymi niewyraźna wymowa. Podczas zawierania ślubu urzędnik stanu cywilnego nie był w stanie zrozumieć Barszczewskiej i powołując się na fakt, iż zdarzyło jej się odwiedzić w przeszłości psychiatrę, skierował sprawę do sądu, aby ten rozstrzygnął czy narzeczeni mogą wziąć ślub. Oczywiście nie miał do tego prawa ale w Polsce łamanie prawa i dyskryminacja to norma, wiec sąd łyknął sprawę na trafiła do sędzi Ewy Jaszewskiej. Za narzeczonymi murem stanęli profesorowie psychiatrii, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Rzecznik Praw Obywatelskich. Wszyscy oni twierdzili, że absolutnie nie ma żadnych przeciwwskazań do zawarcia ślubu i cała sprawa to czysta dyskryminacja. Jednakże sędzia Ewa Jaszewska przez 40 lat orzekania w sprawach rodzinnych zatraciła kompletnie empatię i pozytywne nastawienie do ludzi. Złośliwie uparła się by niepełnosprawnym narzeczonym, którzy tak wiele w życiu wycierpieli, ślubu nigdy nie dano i basta. Na pierwszej rozprawie pannę młodą wysłała od razu na badania do psychiatry i odroczyła sprawę bez wydał pozytywną opinię i wydawało się, że nie ma już żadnych przeciwwskazań do ślubu. Sędzia Ewa Jaszewska nie dała jednak za wygraną i zabrała się za pana młodego. Przesłuchała go i wyciągnęła, że Andrzej Duda z powodu lekkiego upośledzenia umysłowego konsultuje się psychiatrycznie. Wtedy wpadła na pomysł by teraz to jego wysłać do psychiatry. Na rozprawie obecni byli mecenasi z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, którzy od początku protestowali, że to dyskryminacja oraz, że sąd nie jest władny w orzekaniu ponad wniosek urzędnika stanu cywilnego. Urzędnik o badania psychiatryczne nie wnioskował. Sędzia Ewa Jaszewska miała jednak gdzieś wszystkie wywody mądrych ludzi. Wysłała pana młodego do psychiatry i odroczyła sprawę bezterminowo. Oczywiście Andrzejowi Dudzie psychiatra wydał również pozytywną opinię. Wówczas sędzia Ewa Jaszewska nie miała wyjścia i zgody na ślub psychiatryczne pary młodej zarządzone przez sędzię Ewę Jaszewską to typowy przykład dyskryminacji panoszącej się w polskim sądownictwie. Polska podpisała kartę praw osób niepełnosprawnych i każda osoba ma prawo do zawarcia związku małżeńskiego oraz prawo do posiadania potomstwa. Sędzia Ewa Jaszewska jednak uważa, że prawo stanowi ona i już i basta. 9 miesięcy robiła wszystko by niepełnosprawnym odebrać prawo do ślubu. W końcu pod naporem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Rzecznika Praw Obywatelskich i mediów z całej Polski musiał się zgodzić i zgodę sędzia Ewa Jaszewska się czuła gdyby ktoś pod wpływem własnego widzimisię postanowił pozbawić ją jakiegoś fundamentalnego prawa np. ze względu na wiek. Przykładowo orzekłby, że jest za stara by opiekować się wnukami i od tych kontaktów by ją odciął. Tymczasem sędzia Ewa Jaszewska dyskryminujące postanowienia wydawała na co dzień. Znam to z Ewa Jaszewska uważa sama siebie za wybitny autorytet w prawie, psychiatrii i psychologi. Jednakże przez 40 lat nigdy nie awansowała i od początku do końca orzekała jako zwykły liniowy sędzia sądu najniższego szczebla. Uważam, że wyżywanie się na niepełnosprawnych osobach jest nie tylko okrutne ale i głupie. Mnie ta kobieta przeraża. Podobne poglądy mieli hitlerowcy w czasie drugiej wojny światowej. Głosili, że żadna osoba zdeformowana fizycznie lub psychicznie chora nie ma prawa żyć i należy ją eksterminować. Sędzia Ewa Jaszewska zrobiłaby u nich Ewa Jaszewska dubluje sprawy zaślepiona feministycznymi uprzedzeniamiSprawa wniesiona przez moją byłą żonę o odebranie mi kontaktów z dziećmi trafiła właśnie do sędzi Ewy Jaszewskiej i zaczął się festiwal łamania prawa. Sędzia Ewa Jaszewska wszczęła sprawę jakby kompletnie nie czytała Kodeksu Postępowania Cywilnego. Chodzi o to, że w momencie wszczęcia sprawy, a nawet jeszcze pół roku po tym fakcie, wyrok rozwodowy był nieprawomocny i w sądzie apelacyjnym znajdowały się nierozpatrzone apelacje rozwodowe obu stron. Nawet same akta rozwodowe znajdowały się w Sądzie Apelacyjnym. W takiej sytuacji wszelkie wnioski o zmianę kontaktów należy składać do sądu apelacyjnego a nie do sądu rejonowego. Zgodnie z art. 4451 jeżeli sprawa o rozwód lub o separację jest w toku, nie może być wszczęte odrębne postępowanie dotyczące władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi stron lub o ustalenie kontaktów z nimi. Sędzia Ewa Jaszewska zaślepiona jakąś chorobliwą nienawiścią do mężczyzn w ogólności wszczęła sprawę na siłę z pogwałceniem fundamentalnego prawa. Nie reagowała na moje wyraźne uwagi, że wyrok rozwodowy jest nieprawomocny i w sądzie apelacyjnym rozpatrywane będą apelacje. Chciała sobie dublować sprawę kontaktów i prowadzić ją równolegle ze sprawą rozwodową, bez akt rozwodowych i bez by było gdyby moje kontakty zostały uregulowane równolegle dwoma różnymi wyrokami. Wtedy byłaby z tym kupa śmiechu. Może nawet miałbym wtedy dwa razy więcej kontaktów np. w jednym tygodniu przychodziłbym na kontakt wg ustaleń sądu apelacyjnego a w drugim według ustaleń sądu sędzi Ewy Jaszewskiej mężczyzna to tylko pozbawiony podstawowych praw alimenciarz Ewa Jaszewska wszczęła sprawę w trybie ekspresowym tzn. miesiąc po wniesieniu do sądu rodzinnego wniosku przez byłą już żonę. Tak ekspresowe działania sędzi Ewy Jaszewskiej wydaje się również bulwersujące zważywszy, że moje wnioski składane do V Wydziały Rodzinnego oczekują na wszczęcie średnio rok czasu, a ściślej oczekują do czasu aż nie wniosę skargi na przewlekłość. Oni tam po prostu mają dwa różne tryby postępowania: tryb normalny dla matek polek właścicielek i tryb przewlekły dla zwykłych alimenciarzy – reproduktorów, czyli mężczyzn takich jak historyczny protest feministek – usta, które dotknęły alkoholu, nie dotkną naszych Ewa Jaszewska wyznaczyła, nie interesując się nawet czy mam coś w ogóle do powiedzenia w ramach odpowiedzi. W piśmie informującym o rozprawie nie zostałem nawet pouczony o możliwości udzielenia odpowiedzi. Ja jednak bezczelnie odpowiedzi na wniosek wszczynający udzieliłem i poinformowałem, iż podważę każdy wyrok w sprawie i to z oczywistym skutkiem. No i powstał problem. Zaczęły się kombinacje jak wybrnąć z sytuacji dublowania spraw. Sędzia Ewa Jaszewska wpadła na pomysł by zawiesić sprawę zaraz po jej wszczęciu, aby w ten sposób uniknąć wydania absurdalnego wyroku i jednocześnie nie przyznać się, że kierowana nienawiścią do mężczyzn wpakowała się w kompromitującą sędziego sytuację. Sprawę więc sędzia Ewa Jaszewska zawiesiła. Potem nagle, za jakiś czas, sprawę sobie odwiesiła i jednocześnie zamknęła, w dodatku pomimo mojego sprzeciwu. Sprzeciwiałem się, gdyż miałem nadzieję, poobserwować co też wykombinuje sędzia Ewa Jaszewska z tym dalej. Niestety sędzia Ewa Jaszewska tak jak wszczęła sprawę z pogwałceniem prawa, tak też z pogwałceniem prawa ją tego wszystkiego było mało, to w całej sprawie złamano moje prawo do zapoznania się z materiałem dowodowym. Nie otrzymałem nigdy pism strony przeciwnej, zawierających jakiś materiał dowodowy. Sędzia Ewa Jaszewska ukryła przede mną istnienie pism byłej żony i ukryła istnienie jej dowodów. Dowiedziałem się o nich dopiero gdy przeglądałem akta sprawy w czytelni sądu. Zawnioskowałem wówczas do sędzi Ewy Jaszewskiej o dostarczenie mi odpisów i kopii znajdujących się w aktach sprawy. Sędzia Ewa Jaszewska zignorowała niestety mój wniosek i niczego nie otrzymałem podsyłanie dodatkowo płatnych zleceń kuratorom sądowym i zemsta za krytykę sądu rodzinnegoUberkastę rodzinną tworzą sędziowie rodzinni oraz rodzinni kuratorzy. Łączą ich wspólne interesy. W ramach tego, sędzia Ewa Jaszewska podsyłała bez umiaru kuratorom sądowym dodatkowo płatne zlecenia. W moim przypadku, niemalże miesiąc po miesiącu, zlecała im przeprowadzenie wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania moich dzieci. Ze względu na rejonizacje, wywiady te przeprowadzała zawsze ta sama kurator Karin Jędrzycka Pniewska. Z analizy akt sprawy wiem, że kurator Karin Jędrzycka Pniewska po prostu czasami kopiowała swoje wywiady. Załączała je jako aktualne i brała pieniążki z kasy Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ kolejny raz za to samo. Dodam, że przez kilkanaście miesięcy w moich różnych sprawach zarządzanych było około 10 dodatkowo płatnych wywiadów środowiskowych!Polskie sądy rodzinne to dla mnie oaza dyskryminacji i bezprawia. Głoszę taką tezę publicznie i wszędzie. Składam też skargi na sędziów V Wydziału Rodzinnego Pragi Północ i ich kuratorów. Wytykam korupcję, szowinizm i łamanie prawa. W odpowiedzi sędziowie rodzinni manifestują regularnie nienawiść do mnie. Podsyłają tajniaków kryminalnych na moje spotkania z dziećmi by organizowali prowokacje np. kurator społeczną Agnieszkę Hac. Według mnie, działania V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich mają niewiele wspólnego z dobrem dzieci czy sprawami rodzinnymi. Bardziej jest to dyskryminacja mężczyzn wynikająca po prostu z nabytych i głęboko zakorzenionych maju 2018 roku, po zakończeniu sprawy rozwodowej, w zemście za krytykę sądownictwa rodzinnego, sędzia Paulina Asłanowicz dołożyła mi konieczną obecność kuratora podczas każdej minuty moich kontaktów z dziećmi. Oczywiście nie było ku temu żadnych podstaw merytorycznych. Takie podstawy nie miały nawet szansy zaistnieć bo dzieci nie są mi udostępniane przez ich matkę właścicielkę od lat. W każdym razie, ukarali mnie takimi właśnie kontaktami, a przy okazji dali powiązanym kuratorom uberkasty okazję do wyciągania przez lata dodatkowej forsy z budżetu sądu za dosłownie 2 minuty stania pod ścianą. Każda minuta pracy kuratora, w moim przypadku kosztuje Państwo Polskie: 100 zł. Wkurzony, że uberkasta tak właśnie żeruje na nieszczęściu moim i dzieci, wniosłem sprawę o wywalenie kuratorów sądowych z mojego życia rodzinnego, czyli o zmianę formy kontaktów. Za sprawę oczywiście znowu zabrała się sędzia Ewa Jaszewska i zaczęło się sędziowskie mataczenie na Ewa Jaszewska bezczelnie radzi kobiecej stronie procesu jak ma mataczyć w sprawieW sprawie wniosłem o ustalenie nowych kontaktów, również w czasie trwania procesu, jako zabezpieczenie. Sędzia Ewa Jaszewska wykorzystała to niestety do sparaliżowania sprawy. Na rozprawie o zabezpieczenie oddaliła mój wniosek i jednocześnie bezczelnie poinstruowała byłą żonę, że jeżeli teraz złoży od tego zażalenie to sprawa „ugrzęźnie” na wiele miesięcy, bo akta trafią do sądu drugiej instancji, gdzie jak wiadomo orzeka jej była koleżanka z wydziału – sędzia Magdalena Władzińska. Uzyskawszy taką przydatną wskazówkę od sędzi Ewy Jaszewskiej, była żona złożyła oczywiście wniosek o uzasadnienie. Doszło do absurdu, że była żona ma dla przewlekania sprawy zaskarżyć postanowienie, które jest dla niej w całości stronniczo korzystne. Sędzia Ewa Jaszewska jest na tyle bezczelna, że zachowywała się w sprawach nie tylko stronniczo, ale wręcz jak adwokat kobiecej strony tego było mało sędzia Ewa Jaszewska na rozprawie o zabezpieczenie oznajmiła, że musi się zapoznać z aktami sprawy rozwodowej i że rzekomo zawnioskowała o te akta do Sądu Okręgowego. Potem przez wiele miesięcy akta te jakoś nie trafiały do V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ. W końcu zadzwoniłem do sekretariatu V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Na pytanie o to, czy zawnioskowano o akta rozwodowe, tak jak to było ustalone na rozprawie o zabezpieczenie, otrzymałem odpowiedź: „nie zawnioskowano, bo pewnie komuś się przeoczyło”.Próbowałem składać na obstrukcję sędzi Ewy Jaszewskiej skargi u Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Przemysława Filipkowskiego ale to tylko strata czasu. Rzecznik Przemysław Filipkowski nigdy nie dostrzega żadnych uchybień w procedowaniu i orzecznictwie innych sędziów. Jest raczej adwokatem sędziów niż rzecznikiem feministyczne komando do walki z mężczyznamiI tak właśnie bujałem się z sędzią Ewą Jaszewską, aż nie przeszła sobie wreszcie w stan spoczynku. Do ostatniego dnia pracy, sędzia Ewa Jaszewska trzymała sprawę moich kontaktów z synami w zamrażarce i blokowała ją na bezczelnego. Potem sprawę przejęła jej godna następczyni, a więc sędzia Magdalena Mikłas. Przewlekanie zaczęło się od początku i na nowo, ale już z wykorzystaniem policji kryminalnej i prokuratury. Opisałem to szerzej w artykule o sędzi Magdalenie mojej skardze na opieszałość w sprawie, sędzia Magdalena Mikłas sprawę któregoś dnia uwaliła w I instancji. Potem potrzymała pół roku moją apelacje i po mojej skardze do Prezesa Sądu przekazała do II instancji, gdzie współpracująca przewodnicząca IV Wydziału Cywilnego Odwoławczego Sądu Okręgowego Praga sędzia Iwona Wróblewska Pokora przydzieliła sprawę do referatu sędzi Magdaleny Magdalena Władzińska jeszcze do niedawna pracowała razem z sędzia Ewą Jaszewską w tym samym wydziale rodzinnym. Dostała więc do referatu apelację od wyroku swojej koleżanki z byłego wydziału. Sprawę przewlekała ile się dało. Po mojej skardze na opieszałość, sędzia Magdalena Władzińska apelację któregoś dnia uwaliła i tak, po 3 latach przewlekania, sprawa się zakończyła. Wszystko pozostało po staremu i dalej nie widuje własnych czterech lat nie mam kontaktu z dziećmi, na które płacę alimenty. Mój młodszy syn ma obecnie 4 lata. Przewlekanie sprawy o ustalenie z nim kontaktów, zajęło więc pół jego dotychczasowego życia. W zasadzie synowie już mnie nie pamiętają np. nie poznają mnie już na ulicy. Tymczasem sędzia Ewa Jaszewska pobiera sobie co miesiąc zł emerytury i zajmuje się beztrosko uprawą swojego ogródka obok swojej 200 metrowej zabytkowej willi w Milanówku.
. lz7754cyxm.pages.dev/5lz7754cyxm.pages.dev/148lz7754cyxm.pages.dev/9lz7754cyxm.pages.dev/390lz7754cyxm.pages.dev/103lz7754cyxm.pages.dev/377lz7754cyxm.pages.dev/38lz7754cyxm.pages.dev/57lz7754cyxm.pages.dev/190
v wydział rodzinny i nieletnich warszawa praga północ